Po tym, jak Iga Świątek triumfowała w Indian Wells, rozgorzała dyskusja na temat ew. powtórzenia sukcesu Polki z 2022 roku. Nasza tenisistka triumfowała wówczas nie tylko w Kalifornii, ale także w imprezie rozgrywanej w Miami i sięgnęła po tzw. Sunshine Double. Przez pierwszy pojedynek na Florydzie 22-latka przeszła bez większych problemów, ale w kolejnych starciach pojawiły się już poważne kłopoty. W trzeciej rundzie udało się jeszcze odrobić stratę seta i pokonać Lindę Noskovą, ale w meczu 1/8 finału Jekaterina Aleksandrowa zdołała już wykorzystać słabszą dyspozycję raszynianki i zakończyć drogę liderki rankingu WTA po podwójny triumf w amerykańskich tysięcznikach. W drugim secie Rosjanka wyraźnie zdominowała Świątek i odniosła zasłużone zwycięstwo. W pomeczowym wywiadzie nasza tenisistka nie kryła rozczarowania, ale z drugiej strony przyznała, że dała z siebie wszystko. Tego dnia to było jednak za mało na świetnie grającą rywalkę. Mimo porażki Iga ma bardzo bezpieczną przewagę nad najgroźniejszymi przeciwniczkami w rankingu WTA. Po turnieju w Miami będzie o 2790 pkt przed Aryną Sabalenką, a w przypadku Coco Gauff strata do raszynianki będzie wynosić już 3630 oczek. Pojawiła się lista startowa do turnieju w Madrycie. Świątek i inne gwiazdy zawitają do stolicy Hiszpanii Teraz przed Polką czas na chwilę odpoczynku. Pod koniec drugiego tygodnia kwietnia nasza tenisistka zagra w meczu reprezentacji, a potem rozpocznie już sezon na mączce w Stuttgarcie. Właśnie ukazała się oficjalna lista startowa do turnieju, który odbędzie się tuż po zmaganiach w Niemczech. Mowa o WTA 1000 w Madrycie, gdzie rok temu Świątek dotarła do wielkiego finału. W meczu o tytuł musiała wówczas uznać wyższość Aryny Sabalenki. Organizatorzy poinformowali, że w tym roku również nie zabraknie na starcie liderki rankingu WTA. Oprócz 22-latki pojawią się także inne gwiazdy ze światowej czołówki. Swoją obecność potwierdziły m.in. broniąca tytułu Aryna Sabalenka, Coco Gauff czy Jelena Rybakina. Na oficjalnej liście startowej znalazły się także inne nasze zawodniczki - Magdalena Fręch oraz Magda Linette. Rywalizacja w stolicy Hiszpanii zostanie przeprowadzona w dniach 23 kwietnia - 5 maja. Później czeka nas jeszcze kilka innych ważnych imprez rozgrywanych na kortach ziemnych. Po turnieju w Madrycie najlepsze tenisistki przeniosą się do Rzymu, gdzie odbędzie się kolejny turniej rangi WTA 1000. Tydzień po finale w stolicy Włoch rozpocznie się Roland Garros. Tak się składa, że to niejedyna ważna impreza, jaka odbędzie się w tym roku na paryskich kortach. Na przełomie lipca i sierpnia rozegrany zostanie tam turniej w ramach igrzysk olimpijskich.