Podobnie jak przed rokiem, Wimbledon przyniósł nam zaskakującą zwyciężczynię zmagań w kobiecym singlu. Tytuł pozostanie jednak w Czechach. Po triumfie Markety Vondrousovej w ubiegłej edycji, tym razem padło na jej rodaczkę - Barborę Krejcikovą. 28-latka z Brna odrodziła się na londyńskiej imprezie i po miesiącach bardzo słabej gry odzyskała formę. Na drodze do finału pokonała Danielle Collins, Jelenę Ostapenko i Jelenę Rybakinę, a w decydującym starciu o trofeum okazała się lepsza od Jasmine Paolini. Utytułowana deblistka dołożyła zatem do swojej kolekcji drugi wielkoszlemowy skalp w singlu. Pierwszy zdobyła przed trzema laty podczas Roland Garros. Rywalizacja na Wimbledonie spowodowała ogromne przetasowania w czołowej "10" rankingu WTA. Przed Wimbledonem kolejność prezentowała się następująco: Iga Świątek, Coco Gauff, Aryna Sabalenka, Jelena Rybakina, Jessica Pegula, Marketa Vondrousova, Jasmine Paolini, Qinwen Zheng, Maria Sakkari i Ons Jabeur. Pierwsze cztery lokaty pozostaną nienaruszone, ale sporo zadzieje się na kolejnych pozycjach. Awans Krejcikovej w rankingu WTA o ponad 20 pozycji. Świątek na czele z ogromną przewagą Na piąte miejsce awansuje Jasmine Paolini. Włoszka po raz pierwszy w karierze znajdzie się tak wysoko w kobiecym zestawieniu. O jedną lokatę spadnie Jessica Pegula. Na siódmą pozycję awansuje Qinwen Zheng, a na ósmą powędruje Maria Sakkari. Do czołowej "10" powróci Danielle Collins - Amerykanka znajdzie się na dziewiątym miejscu. Na dziesiątą lokatę wskoczy Barbora Krejcikova. Dla Czeszki to gigantyczny awans - aż o 22 pozycje. W najbliższy poniedziałek z TOP 10 pożegnają się finalistki poprzedniej edycji, czyli Marketa Vondrousova i Ons Jabeur. Tunezyjka będzie dopiero 16., a Czeszka - 18. Przewaga Igi Świątek nad drugą Gauff wyniesie aż 3112 "oczek", a nad trzecią Sabalenką - 4224 pkt. Aktualna różnica sprawia, że Polka przypieczętowała sobie prowadzenie w rankingu WTA... nawet po rywalizacji na US Open. To oznacza, że 9 września, tuż po zakończeniu wielkoszlemowej imprezy w Nowym Jorku, Świątek rozpocznie 120. tydzień na czele kobiecego tenisa. Do tej pory tylko siedem zawodniczek w historii osiągnęło taką barierę. 23-latka stanie się ósmą, po Steffi Graf, Martinie Navratilovej, Serenie Williams, Chris Evert, Martinie Hingis, Monice Seles i Ashleigh Barty. Spore zmiany zajdą także w rankingu WTA Race, biorącym pod uwagę wyłącznie tegoroczne występy. Liderką pozostanie oczywiście Iga Świątek, ale za jej plecami znajdą się Jelena Rybakina i Jasmine Paolini. Z drugiej na czwartą lokatę spadnie Aryna Sabalenka, która nie wzięła udziału w Wimbledonie ze względu na kontuzję. Dopiero piąta będzie Coco Gauff. Triumfatorka zmagań w Londynie, Barbora Krejcikova, wskoczy na siódme miejsce (wcześniej znajdowała się na 52. pozycji). Przed nią pojawi się jeszcze Danielle Collins. Ranking WTA (od 15.07.2024):1. Iga Świątek - 11285 pkt2. Coco Gauff - 8173 pkt3. Aryna Sabalenka - 7061 pkt4. Jelena Rybakina - 6376 pkt5. Jasmine Paolini - 5518 pkt6. Jessica Pegula - 4665 pkt7. Qinwen Zheng - 4055 pkt8. Maria Sakkari - 3925 pkt9. Danielle Collins - 3702 pkt10. Barbora Krejcikova - 3573 pkt Ranking WTA Race (od 15.07.2024):1. Iga Świątek - 7465 pkt2. Jelena Rybakina - 4901 pkt3. Jasmine Paolini - 4505 pkt4. Aryna Sabalenka - 4466 pkt5. Coco Gauff - 3598 pkt6. Danielle Collins - 3167 pkt7. Barbora Krejcikova - 2616 pkt8. Jelena Ostapenko - 2450 pkt9. Daria Kasatkina - 2303 pkt10. Qinwen Zheng - 2270 pkt *** Transmisje z Wimbledonu dostępne wyłącznie na sportowych antenach Polsatu, w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go oraz na stronie polsatsport.pl. Najważniejsze informacje dotyczące turnieju oraz relacje tekstowe z decydujących spotkań można śledzić na stronie Interii za pośrednictwem specjalnej zakładki.