Dość niespodziewane wieści dotarły w czwartek ze stolicy Arabii Saudyjskiej, w której w sobotę rozpocznie się WTA Finals. Bartosz Ignacik z Canal+ Sport zamieścił na platformie X filmik pokazujący Igę Świątek i Arynę Sabalenkę trenujące ze sobą. "Dziś trening na szczycie" - napisał dziennikarz i komentator, nawiązując oczywiście do pozycji rankingowych obu tych zawodniczek. Ostatnio Białorusinka wyprzedziła Polkę, ale już od dawna tworzą dwójkę, która jest nieosiągalna dla innych tenisistek. Wspólne zajęcia na korcie ich obu są jednak czymś niespotykanym. Jedna z użytkowniczek wspomnianego serwisu społecznościowego sugeruje nawet, że być może coś takiego miało miejsce po raz pierwszy. "No w końcu! Tworzą się besties (najlepsze przyjaciółki - z ang.)" - zażartował inny internauta. Pierwsze z nagrań pokazywało rozgrzewkowe wymiany obu pań, ale na drugim było widać już energiczną, ostrą wymianę, jaką znamy w zasadzie z samych meczów. Zakończyła się forhendem po krosie nowej światowej "jedynki". Intensywne dni Aryny Sabalenki. Środowy trening z Rybakiną i czwartkowy z Igą Świątek W środę Sabalenka trenowała z Jeleną Rybakiną. To się akurat już wcześniej zdarzało, chociażby przed tegorocznym Rolandem Garrosem. Obie zawodniczki zagrają ze sobą w grupie A. Są tam jeszcze Qinwen Zheng i Jasmine Paolini, a inaugurujące spotkania odbędą się w sobotę. Grupa B wejdzie do akcji w niedzielę. Iga Świątek zmierzy się w niej z Barborą Krejcikovą, Jessicą Pegulą i Coco Gauff. Nasza rodaczka wczorajsze zajęcia spędziła z Qinwen Zheng. Raszynianka zacznie turniej w Rijadzie od konfrontacji z Czeszką, a odbędzie się ona nie przed godziną 13:30. Można się jednak nastawiać na tę konkretną godzinę, bo rozpoczynający się o 11:00 mecz deblowy najpewniej nie potrwa dłużej niż 2,5 godziny. Świątek i Sabalenka zagrały ze sobą w karierze do tej pory dwanaście starć oficjalnych. Osiem razy górą była Polka (Doha, Stuttgart, Rzym, US Open 2022, Stuttgart i WTA Finals 2023, Madryt i Rzym 2024), a cztery spotkania wygrała 26-latka urodzona w Mińsku (WTA Finals 2021 i 2022, Madryt 2023, Cincinnati 2024). Jak widać, w turniejach wielkoszlemowych konfrontowały się ze sobą zaledwie jeden raz. W Finals mogą zmierzyć się czwarty raz z rzędu, ale dopiero w półfinale lub finale.