Faktem jest, że Jasmine Paolini w obecnym sezonie nie zdobyła (przynajmniej na razie) żadnego wielkoszlemowego tytułu, natomiast nie sposób nie spojrzeć z uznaniem na to, jakie postępy poczyniła jeśli mowa o jej występach w zmaganiach spod szyldu WS. Przed rokiem 2024 tenisistka z Italii ani razu nie była w stanie przedrzeć się do drugiego tygodnia gier na którychkolwiek zawodach Wielkiego Szlema - tymczasem w bieżącej kampanii zrobiła to już trzykrotnie, zaczynając od dotarcia do IV rundy Australian Open aż po wzięcie udziału w finałach Rolanda Garrosa i Wimbledonu. Z tym zaś wiąże się bardzo interesująca statystyka. Oto najnowsza prognoza medalowa igrzysk. Jak Polacy? Złota nie tylko Iga! Paolini wyprzedziła Rybakinę, Świątek i... całą resztę. W tym króluje w Wielkim Szlemie Jak informuje "OptaAce" Paolini na AO, RG i Wimbledonie odnotowała łącznie aż 409 uderzeń kończących (tzw. winnerów) i pod tym względem nie miała sobie równych - druga w zestawieniu Jelena Rybakina zanotowała w tej klasyfikacji dokładnie 391 "oczek". Podium zamknęła tu Marta Kostiuk z 342 winnerami, wyprzedzając odrobinę Igę Świątek (339). Jasmine Paolini najwięcej uderzeń wygrywających zapisała przy swym nazwisku na londyńskich kortach i będzie mieć jeszcze jedną szansę na to, by śrubować w całej tej kategorii swój wynik. Siostra Hurkacza jedzie na igrzyska do Paryża. Ma bardzo ważne zadanie Najpierw igrzyska, potem US Open. Jak poradzą sobie Świątek i Paolini? US Open 2024 rozpocznie się dokładnie 26 sierpnia i potrwa do 8 września - w ubiegłym roku tytuły w grze pojedynczej wywalczyli odpowiednio Novak Djoković wśród panów oraz Coco Gauff wśród pań. Niebawem przekonamy się, czy ta dwójka zdoła obronić trofea. Wcześniej jednak przed najlepszymi tenisistami i tenisistkami świata oczywiście inne niezwykle istotne wyzwanie - igrzyska olimpijskie w Paryżu, o których można powiedzieć żartobliwie, że będą "powtórką z Rolanda Garrosa". Należy mieć nadzieję, że Iga Świątek też powtórzy swoją niedawną grę na kortach w stolicy Francji między końcówką lipca a pierwszą połową sierpnia... Zobacz też nasz raport specjalny i bądź na bieżąco: IO Paryż 2024.