Iga Świątek obecnie nabiera na nowo sił - z powodu problemów zdrowotnych nie była bowiem niestety w stanie wziąć udziału w zmaganiach w ramach Miami Open, a warto nadmienić, że na Florydzie broniłaby tytułu wywalczonego przed rokiem. Nieco wcześniej nasza reprezentantka odpadła z kolei z rywalizacji w Indian Wells, gdzie lepsza od niej okazała się Kazaszka Jelena Rybakina. Przed całą wyprawą do Stanów Zjednoczonych zaś raszynianka uległa w finale zawodów w Dubaju Czeszce Barborze Krejčíkovej. Martina Navratilova: Iga Świątek miała w tym sezonie parę "czkawek" Te dwa wydarzenia stały się bazą do pewnych rozważań dla tenisowej legendy, Martiny Navratilovej. "Sposób, w jaki Świątek narzucała swoją grę był charakterystyczny dla numeru jeden (światowego rankingu - dop. red.). Mamy tu prawdziwą mistrzynię, a nie kogoś, kto dostał się na swoją pozycję z przypadku" - stwierdziła była sportsmenka w wywiadzie dla Tennis Channel. "W tym roku miała jednak kilka 'czkawek' i być może nie szło jej tak dobrze, jakby sobie tego życzyła" - dodała jednak potem rodowita prażanka. "Rywalki to czują. To jest rodzaj tej pewności siebie w szatni, gdy widzą, jak inne zawodniczki pokonują Igę albo sprawiają jej problemy" - kontynuowała. "One myślą wówczas: 'Dlaczego ja nie miałabym czegoś takiego dokonać?'. To sprawia, że będzie jej trudno" - skwitowała była liderka klasyfikacji WTA i triumfatorka absolutnie wszystkich wielkoszlemowych imprez, niejako ostrzegając swoją młodszą koleżankę po fachu. Iga Świątek ma niebawem zjawić się na kortach w Stuttgarcie Iga Świątek tymczasem powoli może szykować się do nowych wyzwań - najwcześniej na korcie zobaczymy ją dokładnie w połowie kwietnia, kiedy to ma rozpocząć współzawodnictwo na turnieju w Stuttgarcie. Warto nadmienić, że również i tutaj 21-latka będzie bronić tytułu z ubiegłego roku... Co sądzisz o słowach Navratilovej? - Wypowiedz się na FB