Iga Świątek w lutym 2019 roku zdecydowała się na dołączenie do swojego sztabu psycholożki Darii Abramowicz. Wówczas Polka pracowała jeszcze z trenerem Piotrem Sierzputowskim, ale już w wieku ledwie niespełna 18 lat miała pełną świadomość tego, jak ważne dla niej będzie odpowiednie przygotowanie mentalne, a Abramowicz w oczach przyszłej liderki rankingu WTA była tą postacią, która pozwoli jej sięgnąć absolutnych tenisowych szczytów. Kiedyś Iga Świątek, dziś Hubert Hurkacz. Spektakularne wyróżnienie dla Polaka - Wiemy, jak ważny jest trening mentalny w przygotowaniu sportowca do rywalizacji. Rozpoczynamy nowy etap i wierzymy, że dzięki pracy z Darią Abramowicz, Iga Świątek będzie mogła wejść na kolejny poziom sportowego rozwoju - mówił wówczas Artur Bochenek, prezes Warsaw Sport Group. Już po ponad roku rzeczywistość przyznała mu rację. Świątek w październiku 2020 roku sięgnęła bowiem po pierwszy tytuł rangi Wielkiego Szlema, na kortach imienia Rolanda Garrosa w Paryżu. Abramowicz kluczem do sukcesu Świątek. Nie ma złudzeń Nasza gwiazda w rozmowach z dziennikarzami wielokrotnie podkreślała, jak wiele znaczy w jej sztabie Daria Abramowicz. - Współpracowałam z kilkoma psychologami, ale Daria doskonale mnie rozumie. Czasem mam wrażenie, że czyta w moich myślach. Podnosi poziom mojej pewności siebie - mówiła w rozmowie z "Eurosportem" właśnie po zdobyciu tego pierwszego najcenniejszego trofeum nasza mistrzyni. Zdaje się, że świat tenisa także coraz bardziej docenia pracę Abramowicz. Została zmiażdżona przez Igę Świątek. Teraz rzuca mocne słowa. Bez wahania W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" jeden z najbardziej cenionych amerykańskich dziennikarzy porównał Świątek z Osaką, wskazując właśnie na osobę Abramowicz, jako klucz do sukcesu. - Że w przypadku Igi rozwój strefy mentalnej był od początku planem bardzo ważnym, może nawet kluczowym. I możemy powiedzieć: udanym. Jasne, ona ma też świetnych trenerów, Wiktorowskiego, Ryszczuka, ale obecność, bliskość Darii zawsze była bardzo zauważalna. To wyjątkowo ważna osoba dla Świątek, stabilizuje jej emocje. Naomi takiego wsparcia w momencie największych zwycięstw nie miała. Nie ma zbyt wielu Darii Abramowicz na świecie. - powiedział Ben Rothenberg. Praca Świątek z Abramowicz najbardziej wymierne efekty przynosi zwyczajnie w kolejnych zdobywanych trofeach. Tych Polka w wieku ledwie 23 lat zgromadziła już naprawdę sporo i nie wydaje się, aby miała zwolnić. Kolejna szansa zdobycie pucharu już na przełomie sierpnia i września. 26 sierpnia rozpoczyna się bowiem nowojorskie US Open. Polka niewątpliwie znajduje się w gronie mocnych faworytek do wygrania całej imprezy i sięgnięcia po tytuł.