Zaledwie kilka tygodni temu Iga Świątek udzieliła wywiadu niemieckiemu "Bildowi". Mówiła z nadzieją, że dyscyplina sportu, którą uprawia, będzie w Polsce równie popularna jak piłka nożna. Wygląda na to, że na spełnienie tego marzenia 20-latka nie będzie musiała długo czekać. Dzięki sukcesom raszynianki wzrasta zainteresowanie tenisem wśród Polaków. Coraz więcej osób, w tym nie tylko dzieci, sięga po rakietę. Iga Świątek wsadza kij w mrowisko. "Powinnam powiedzieć, co czuję" Świątek inspiracją dla młodych Po ogromnych sukcesach sióstr Radwańskich mało kto spodziewał się, że polski tenis zyska jeszcze taki rozgłos. Teraz fani tej dyscypliny nie wyobrażają sobie światowych turniejów bez udziału Igi Świątek. Młoda tenisistka stała się siłą napędową dla marzeń dzieci, które w sporcie chcą osiągać równie wielkie sukcesy. Na powodzeniu Świątek zyskują nie tylko osoby trenujące sport. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" głos w tej sprawie zabrał właściciel olsztyńskiej Akademii Tenisa SetPoint. Według Macieja Łojko wzrost zainteresowania tenisem jest także korzystny dla trenerów. Łojko poruszył również kwestie finansowe. Choć dla osoby, która chce do tenisa podejść profesjonalnie, koszty mogą być dość spore, to w przypadku gry amatorskiej ceny wcale nie są tak wysokie, jak powszechnie uważano. Roland Garros. Magda Linette przegrała z Martiną Trevisan "Świątkomania" a zainteresowanie tenisem w Polsce W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wypowiedziała się także trenerka, która w czasach juniorskich miała okazję rywalizować z Igą Świątek. Kobieta przyznała, że od kiedy 20-latka z Raszyna zaczęła odnosić sukcesy na korcie, rodzice zaczęli traktować tenis jako potencjalną szansę dla swoich dzieci. Jak przyznała trenerka, niejednokrotnie zdarzało się, że dzieci, które do tej pory trenowały zaledwie raz w tygodniu, są teraz zapisywane na dodatkowe zajęcia. "Rodzice zauważyli, że ich dziecko może być drugą Igą Świątek albo Hubertem Hurkaczem". Jelena Ostapenko ma patent na Igę Świątek? "Wiem, jak grać przeciwko niej"