Spełniło się wielkie marzenie Świątek. Iga wszystkim się pochwaliła
Iga Świątek znów przeżywa wielkie emocje związane ze swoją muzyczną idolką. Taylor Swift, której polska tenisistka od lat jest oddaną fanką, wysłała jej osobisty list i wyjątkowy prezent z okazji premiery nowego albumu "The Life of a Showgirl". Świątek podzieliła się tą wzruszającą niespodzianką z fanami w mediach społecznościowych, nie kryjąc wdzięczności i zachwytu.

Iga Świątek od dawna nie ukrywa, że jest wielką fanką Taylor Swift. Polska tenisistka wielokrotnie wspominała o tym w wywiadach i konferencjach prasowych, z pasją dyskutując o twórczości amerykańskiej gwiazdy pop. Kiedy tylko ma okazję, z entuzjazmem dzieli się swoimi przemyśleniami na temat tekstów piosenek, tras koncertowych czy muzycznych niespodzianek przygotowywanych przez artystkę. Świątek była nawet na jednym z koncertów Taylor Swift, który - jak sama przyznała - był dla niej spełnieniem marzeń. To właśnie tam otrzymała autograf z osobistą dedykacją od swojej idolki. Mistrzyni Wimbledonu nie potrafiła wtedy ukryć emocji - łzy wzruszenia popłynęły jej po policzkach, a w mediach społecznościowych pisała, że to "jeden z najpiękniejszych dni w jej życiu".
Iga Świątek dostała prezent od Taylor Swift. "Jestem taka wdzięczna"
Teraz Iga Świątek znów przeżywa wyjątkowe chwile związane z amerykańską piosenkarką. Właśnie otrzymała od Taylor Swift niezwykły prezent - osobisty list i zestaw upominków związanych z najnowszym albumem artystki, zatytułowanym "The Life of a Showgirl". Polska tenisistka podzieliła się tą niespodzianką z fanami, publikując zdjęcie listu na Instagramie. "O mój Boże, Taylor Swift. Kilka lat temu nawet nie marzyłam o chwilach takich jak ta. Jestem taka wdzięczna" - napisała poruszona Świątek, dołączając emotikony w kształcie serca i płyty winylowej.
W liście, napisanym własnoręcznie przez piosenkarkę, znalazły się słowa pełne ciepła i uznania: "Cześć! Jeśli to czytasz, to jesteś kimś, kto okazał miłość, kimś, kogo podziwiam, i wreszcie kimś, z kim chciałabym świętować przyjście na świat The Life of a Showgirl. Mam nadzieję, że spodobają Ci się te prezenty i album! Z miłością, showgirl o imieniu Taylor" - napisała Taylor Swift.

Dla Igi Świątek, która od lat identyfikuje się jako "Swiftie", był to gest o ogromnym znaczeniu. Piosenkarka nie tylko rozpoznała ją jako jedną z fanek, ale też doceniła jej wsparcie i entuzjazm. To kolejny dowód na to, że świat sportu i muzyki potrafią się pięknie przenikać - a emocje, które wywołują, są uniwersalne.













