W finale Rolanda Garrosa Iga Świątek pokonała 6:1, 6:3 Amerykankę Coco Gauff, drugi raz wygrywając prestiżowy turnieju w Paryżu. Uznania dla młodszej rodaczki nie krył obecny na korcie w stolicy Francji kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski Robert Lewandowski, lecz także media z całego świata w superlatywach rozpisują się na temat 21-latki. Roland Garros. Iga Świątek zachwyciła światowe media - Jeśli ktoś liczył, że rozpędzoną Polkę uda się zatrzymać w sobotę, to mocno się pomylił. Gauff mocno odbiegała od swojej rywalki - ocenili Igę Śwątek komentatorzy hiszpańskiego oddziału stacji Eurosport. - Potwierdzeniem formy Igi jest ten niezwykle krótki finał, który przypominał przebiegiem wiele jej wcześniejszych spotkań, w których dominowała i szybko odprawiła rywalki - odnotowało Radio Marca. - Świątek miażdży Gauff. Numer jeden światowego tenisa - Iga Świątek - potwierdziła swoją dominację, zmiatając amerykańską nastolatkę Coco Gauff i zdobyła drugi wielkoszlemowy tytuł. Połączenie siły, opanowania i precyzji 21-letniej Polki na "mączce" to było zbyt dużo dla 18-letniej Gauff, która po słabym początku nie wróciła do równowagi - podsumował wydarzenia w Paryżu Reuters. - Iga Świątek po raz drugi triumfuje na kortach im. Rolanda Garros. Podczas polskiego hymnu uroniła kilka łez. Od początku turnieju była wielką faworytką, świetnie wywiązała się z tej roli - to głos z francuskiego dziennika "Le Monde". Z kolei gazeta "US Today" wskazała, że "CoCo" Gauff w finale stała się kolejną ofiarą Świątek i jej destrukcyjnej dominacji. - 6:1, 6:3 w nieco ponad godzinę to najlepszy komentarz - zaznaczono.