Świątek grała z Noskovą w poprzednim sezonie. Miało to miejsce 29 lipca 2023 roku podczas turnieju WTA w Warszawie. Wówczas tenisistki zmierzyły się w ćwierćfinale, a Iga Świątek triumfowała 6:1, 6:4. Linda Noskova już osiągnęła swój najlepszy wynik w turniejach wielkoszlemowych, bowiem dotychczas grała maksymalnie w drugiej rundzie (w 2023 r. w US Open i Rolandzie Garrosie). Polka i tym razem była zdecydowaną faworytką tego spotkania. Jednak jego przebieg był zdecydowanie inny, niż wszystkie kreślone wcześniej scenariusze. I spowodował u kibiców oglądających ten pojedynek szybsze bicie serca. Wpadka Igi Świątek. Co za reakcja Linette Mecz rozpoczął się świetnie dla Świątek. Polka na korcie spisywała się znacznie lepiej, spokojnie czekała na błędy rywalki, a kiedy te zaczęły się pojawiać, bezlitośnie je wykorzystała. Dzięki przełamaniu w szóstym gemie udało jej się wygrać pierwszą partię 6:3. Wyglądało to na "kolejny dzień w biurze", ale niestety w drugiej partii wiele się zmieniło. W drugim secie Linda Noskova zaczęła spisywać się o wiele lepiej. Grać agresywniej i naciskać na Świątek. Liderka rankingu WTA dość nieoczekiwanie znalazła się w bardzo trudnej sytuacji, kiedy w ósmym gemie Czeszka świetnie returnowała i przełamała Polkę bez straty punktu, a po chwili, przy swoim podaniu spuentowała seta, wygrywając 6:3 i doprowadzając nieoczekiwanie do trzeciej partii. Wtedy właśnie zareagowała oglądająca to spotkanie Magda Linette. Polka bardzo mocno przeżywała spotkanie swojej koleżanki z reprezentacji. Na tyle mocno, że w mediach społecznościowych poprosiła nawet o coś na ukojenie nerwów. Sensacyjna wpadka Świątek. Koniec turnieju dla Polki Niestety trzeci set ponownie nie ułożył się po myśli Polki. Ultraofensywnie grająca Noskova dużo ryzykowała, grała odważnie i dwa razy zdołała przełamać naszą zawodniczkę. Świątek wcale nie grała źle, kilka razy błysnęła świetnymi zagraniami, ale to było za mało na Czeszkę. Noskova utrzymała nerwy na wodzy, potrafiła wyeksponować swoje plusy i sensacyjnie wygrała w trzecim secie 6:4, a w całym spotkaniu 2:1 i to ona zagra w czwartej rundzie Australian Open 2024.