Komunikat dla Igi Świątek. Sabalenka wyszła i ogłasza. Robi się gorąco
Aryna Sabalenka - podobnie jak Iga Świątek - ostatni czas spędziła w Abu Zabi, biorąc udział w turnieju World Tennis League. Obie zawodniczki spotkały się na korcie podczas pojedynku deblowego, a także wspólnego, niedzielnego treningu. Niebawem natomiast na nowo rozpoczną rywalizację o pozycję liderki rankingu WTA. Białorusinka zabrała teraz głos w tej sprawie, wysyłając przy tym jednoznaczną wiadomość w stronę reprezentantki Polski.
W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich - Abu Zabi, zakończył się dziś pokazowy turniej World Tennis League. Imprezę wygrała ekipa "Sokołów" w składzie Jelena Rybakina, Caroline Garcia, Denis Shapovalov i Andriej Rublow. W finale wspomniany kwartet pokonał "Jastrzębie", które reprezentowała między innymi liderka rankingu WTA - Aryna Sabalenka.
Na liście uczestników znalazła się także szlifująca formę na 2025 rok Iga Świątek, która jednak nie zdołała wywalczyć wraz z "Sokołami" miejsca w wielkim finale. Mimo to w niedzielę pojawiła się na korcie - i to w towarzystwie samej Aryny Sabalenki. Obie tenisistki miały okazję odbyć wspólny trening, czym reprezentantka Białorusi pochwaliła się w mediach społecznościowych.
Aryna Sabalenka o obronie fotelu liderki rankingu WTA. Jasna "wiadomość" dla Igi Świątek
Przyszły sezon w kobiecym tenisie będzie upływał niewątpliwie między innymi pod znakiem rywalizacji obu tenisistek o fotel liderki rankingu WTA. Iga Świątek straciła pierwsze miejsce w światowym zestawieniu pod koniec tegorocznej kampanii, między innymi w wyniku absencji wynikającej z nałożonego na nią zawieszenia. Jak Aryna Sabalenka podchodzi do kwestii obrony pozycji przed atakami Polki? Głos w tej sprawie zabrała sama zainteresowana, wspominając przy okazji o pierwszym wielkoszlemowym turnieju w kalendarzu na przyszły sezon.
- Nie mogę polegać na tym, że będę miała szansę na to, by pozostać numerem jeden, dzięki obronie tytułu Australian Open na początku roku. To kwestia mentalna. Oczywiście, chcę pozostać na szczycie tak długo, jak to tylko możliwe i ciężko na to pracować. Ale zobaczymy, co przyniesie przyszły sezon. Dla mnie obrona tytułu wiele by znaczyła - stwierdziła Białorusinka cytowana przez portal thenationalnews.com oraz profil "The Tennis Letter".
Zaznaczyła przy tym, co będzie dla niej najważniejsze w 2025 roku, mówiąc: - Wierzę, że kluczem jest skupienie się na samej sobie i to, by starać się grać jak najlepiej - czy to w Australii, czy w trakcie jakiejkolwiek innej imprezy. Zawsze trzeba dawać z siebie wszystko. Wciąż mam przed sobą wiele osiągnięć do odhaczenia w świecie tenisa.
Z wypowiedzi białoruskiej tenisistki bije pewność siebie i determinacja. A sama 26-latka podkreśliła, że rzadko ma problemy z jej niedoborem. A nawet jeśli łapie ją chwilowy dołek, ma dość prosty sposób na to, by powrócić na właściwą ścieżkę mentalną.
- Rzadko brakuje mi motywacji. Kiedy czuję, że potrzebuję doładowania swojej energii, po prostu przypominam sobie skąd startowałam i jak bardzo chciałam znaleźć się w miejscu, w ktorym obecnie jestem. To doprowadza mnie do szału i pomaga mi utrzymywać cały czas głód oraz motywację - ujawniła Aryna Sabalenka.
Zobaczymy, jak w 2025 roku Iga Świątek oraz Aryna Sabalenka będą odnajdywać się - mimo krótkiej rotacji w kampanii 2023 - w de facto nowych dla siebie rolach. Analizę dotyczącą rywalizacji obu gwiazd tenisa w rankingu WTA podczas pierwszej części przyszłego sezonu przeprowadziliśmy TUTAJ - kliknij!