Iga Świątek jak na razie realizuje w doskonałym stylu swój plan obrony tytułu na Rolandzie Garrosie, choć trzeba przyznać, że w niedawnej potyczce 1/8 finału wielkoszlemowych zmagań przeciwko Jelenie Rybakinie odniesienie triumfu nie przyszło jej łatwo. Po przegraniu pierwszego seta aż 1:6 raszynianka dokonała wspaniałego powrotu i drugą odsłonę wygrała już 6:3, a po zaciętej rywalizacji domknęła zmagania triumfem 7:5 (i 2:1 w ogólnym rozrachunku). Teraz przed nią nowe wyzwanie. 5:3 i zwrot akcji w meczu Andriejewej. Była półfinalistka odpada, Polka w centrum wydarzeń Roland Garros: Świątek zagra ze Switoliną. Kiedy mecz? O której? W ćwierćfinale Rolanda Garrosa zagra bowiem z reprezentantką Ukrainy Eliną Switoliną. We wczesne poniedziałkowe popołudnie w oficjalnym serwisie paryskiego turnieju pojawiły się istotne wieści dotyczące spotkania obu pań. Świątek skrzyżuje rakietę ze swoją oponentką 3 czerwca ok. godz. 12.30 - tenisistki bowiem rozpoczną zmagania w ramach drugiego meczu na Court Philippe Chatrier licząc od godz. 11.00. Ciekawe jest też to, kto na placu gry pojawi się przed nimi. 17 minut i 5:0 w meczu Coco Gauff. Półfinalistka ze Stuttgartu już odpadła Sabalenka na korcie centralnym tuż przed Świątek. Wielkie emocje na Rolandzie Garrosie Starcie Świątek - Switolina poprzedzi bowiem bój między Aryną Sabalenką a Qinwen Zheng, a więc między liderką światowego rankingu WTA a mistrzynią olimpijską, która złoto wywalczyła zresztą przecież przed rokiem w stolicy Francji. Tym samym Polka będzie miała szansę na korespondencyjną "odpowiedź" triumfatorce białorusko-chińskiego pojedynku w wyścigu o najwyższy laur na RG. Jest to tym bardziej istotne, że raszynianka w przypadku wygranej zagra właśnie albo z Sabalenką, albo Zheng. Wielki finał tymczasem zostanie rozegrany 7 czerwca - i miejmy nadzieję, że doświadczymy w jego ramach biało-czerwonego akcentu.