Kiedy mecz Świątek - Martić? Znamy terminarz drugiej rundy Wimbledonu
Iga Świątek udanie rozpoczęła swój marsz po pierwsze w swojej karierze zwycięstwo na Wimbledonie. Do tej pory jej najlepszym rezultatem jest ćwierćfinał, który osiągnęła rok temu. Teraz w pierwszej rundzie nie dała szans Sofii Kenin, pokonując ją w dwóch setach. Teraz czeka ją pojedynek z Petrą Martić. W środę poznaliśmy godzinową rozpiskę najbliższych spotkań drugiej rundy jednego z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie.
Iga Świątek rozpoczęła swoje zmagania w tegorocznej edycji Wimbledonu według planu - czyli od zwycięstwa nad Sofią Kenin. Kiedy Polka rozegra swój mecz w drugiej rundzie? Poznaliśmy rozpiskę godzinową.
Iga Świątek chce osiągnąć kolejny kamień milowy jeszcze przed igrzyskami
Ostatnie miesiące to dla Igi Świątek nieprzerwana passa triumfów. Najlepsza rakieta świata udowodniła swoją pozycję dominatorki na kortach ziemnych. Na początku maja wygrała turniej rangi WTA 1000 w Madrycie, pokonując w finale Arynę Sabalenkę. Po równych dwóch tygodniach ponownie okazała się największą zmorą Białorusinki. Tym razem dwie fenomenalne tenisistki spotkały się w finale Internazionali d’Italia, gdzie raszynianka wygrała w dwóch setach. Swoisty hat-trick zanotowała podczas najbardziej prestiżowego z wymienionych turniejów. Przeszła przez French Open jak burza, przegrywając łącznie zaledwie jeden set. W finale rozbiła Jasmine Paolini i mogła cieszyć się z piątego tytułu wielkoszlemowego, a czwartego zdobytego w Paryżu.
Po tym spektakularnym sukcesie 23-latka zrobiła sobie miesięczną przerwę od startów.
Kiedy mecz Świątek w drugiej rundzie Wimbledonu?
Raszynianka wróciła do gry dopiero na Wimbledon. Chce skorzystać ze swojej świetnej dyspozycji i jeszcze przed igrzyskami olimpijskimi zgarnąć prestiżowy skalp. Do tej pory jej najlepszym wynikiem podczas turnieju w Londynie był osiągnięty przed rokiem ćwierćfinał. Teraz Świątek ma tylko jeden cel - zgarnięcie kolejnego tytułu wielkoszlemowego do kolekcji. Zaczęła w swoim stylu, bo w pierwszej rundzie rozbiła w dwóch setach Sofię Kenin. Amerykanka, która w 2020 roku sięgnęła po Australian Open, nie była w stanie przeciwstawić się liderce światowego rankingu.
Kolejną przeciwniczką Świątek będzie Petra Martić, która poradziła sobie z Francescą Jones (3:6, 6:1, 6:2). Polka mierzyła się z doświadczoną Chorwatką trzykrotnie i zawsze triumfowała. Co ciekawe, panie spotkały się przed rokiem na Wimbledonie. Wówczas Martić w trzeciej rundzie postawiła się najlepszej rakiecie świata, ale i tak przegrała w dwóch setach.
W środę opublikowano godzinową rozpiskę najbliższych spotkań w ramach Wimbledonu, choć przez pogodę organizacja wydarzenia jest niezwykle skomplikowana. Czwartkowe spotkania na głównym korcie mają rozpocząć się o godzinie 14:30 czasu polskiego. Na pierwszy ogień fani obejrzą pojedynek Jacoba Fearnleya z Novakiem Djokoviciem, gdzie zdecydowanym faworytem będzie, rzecz jasna, Serb. Po tym starciu dojdzie do starcia Świątek - Martić.
