Iga Świątek w wielkim stylu zakończyła miniony sezon. Nasza gwiazda dzięki zwycięstwu w turnieju WTA Finals w Meksyku wróciła na pierwsze miejsce w światowym rankingu tenisistek. 22-latka z Raszyna po zmaganiach udała się na zasłużony urlop na Malediwy, a po powrocie do kraju zaczęła przygotowania do kolejnych startów. Niebawem sprawdzi swoją formę po przerwie w pokazowym turnieju World Tennis League w Abu Zabi. Tam wystąpi z Hubertem Hurkaczem w drużynie "Hawks". "Biało-Czerwoni" w zespole znaleźli się z Casperem Ruudem oraz Caroline Garcią. Na Bliskim Wschodzie zameldowały się również kolejne wielkie gwiazdy. Zmiany dotkną Świątek i Hurkacza. Rewolucja w tenisie. "Matrix" Rywale Igi Świątek i Huberta Hurkacza gotowi do gry. Aryna Sabalenka wysłała wiadomość Do rywalizacji po przerwie wraca także najgroźniejsza rywalka podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego. Reprezentantka Białorusi po sezonie szlifowała formę z inną tenisistką - Paulą Badosą. Obie sportsmenki wyjechały na obóz przygotowawczy do Dubaju. Oprócz treningów miały również okazję trochę pozwiedzać miasto i zjeść wspólny obiad - co oczywiście udokumentowały w mediach społecznościowych. Teraz z kolei "przyjaciółki z kortu" zameldowały się w Abu Zabi. Aryna Sabalenka i Paula Badosa trafiły do jednego zespołu (Kites) z Grigorem Dimitrowem i Stefanosem Tsitsipasem (prywatnie parterem Hiszpanki - przyp.red.). Ekipa przed rozpoczęciem zmagań udała się na wycieczkę do SeaWorld - parku, w którym turyści mają okazję dowiedzieć się czegoś więcej o warunkach życia morskich zwierząt. Białorusinka pochwaliła się na Instagramie kadrami z wypadu i przekazała dalej wiadomość od Hiszpanki, która brzmiała: "Najlepsza drużyna". Nie tylko rywalki Świątek udały się na miasto. Nasza gwiazda zabrała Huberta Hurkacza na spacer po mieście. Za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazali kadry z Bliskiego Wschodu. Nie mieli dużo czasu na zwiedzanie, bowiem w czwartek staną do rywalizacji w World Tennis League. Wrocławiani na samym początku zmierzy się w deblu i zagra w mikście. Z kolei 22-latka także zagra w deblu, a dzień zakończy od meczu singlowego z Kazaszką Jeleną Rybakiną. A jednak to nie były plotki, obóz Igi Świątek oficjalnie potwierdza. "Poprosiła o to trenera"