Choć zawodniczki biorą udział obecnie w turnieju Indian Wells, w mediach wciąż przewija się temat organizacji rozgrywek WTA Finals. W ubiegłym roku impreza gościła w Meksyku, a nasza najlepsza tenisistka Iga Świątek odniosła podwójny sukces. Nie tylko zwyciężyła w finale, ale także wróciła na pierwsze miejsce w światowym rankingu WTA. Mówi się, że Meksyk w tym roku ma zastąpić Arabia Saudyjska. Bliski Wschód mocno zaangażował się w promocje tenisa, z czego nie były zadowolone legendy tej dyscypliny. "W pełni uznajemy znaczenie respektowania różnych kultur i religii. Właśnie dlatego naszym zdaniem pozwolenie Arabii Saudyjskiej na organizację WTA Finals jest niezgodne z duchem i porządkiem kobiecego tenisa oraz WTA" - przekazały Martina Navratilova i Chris Evert w specjalnym komunikacie opublikowanym przez "Sports Illustrated". Inne zdanie w tej sprawie miała czołowa zawodniczka kobiecego touru. Jej słowa odbiły się głośnym echem w sieci. A to nie koniec. Wieści od Świątek napłynęły w środku nocy. W taki sposób skomentowała awans w Indian Wells Iga Świątek powiedziała, co myśli o organizacji WTA Finals. "Byłoby miło" Ons Jabeur w przeciwieństwie do utytułowanych sportsmenek poparła organizację turniejów w kraju na Bliskim Wschodzie i deklarowała wsparcie w rozwijaniu tenisa w tym kraju. "To niesamowite, że mogę tam pojechać i inspirować nie tylko kobiety, ale i mężczyzn. Jeśli WTA Finals się tam odbędą, będę jedną ze wspierających tę inicjatywę tenisistek. Spróbuję nie tylko rozegrać tam mecze, ale także przeprowadzić kampanię. Chcę pojechać i zrobić tam znacznie więcej, niż tylko grać w tenisa" - zasygnalizowała reprezentantka Tunezji. O zaangażowanie Bliskiego Wschodu zapytano także Igę Świątek. I następnie zwróciła się do dziennikarzy z prośbą. "Po prostu lepiej dla was, aby skierować te pytania do WTA, jeśli będziecie mieli okazję. To oni mają wszystkie informacje i są na bieżąco" - zaznaczyła podopieczna Tomasza Wiktorowskiego. Iga Świątek wyznała bez ogródek. To był problem. "Występ w tej serii spowodował nienawiść do mnie"