Iga Świątek do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Madrycie dotarła bez straty seta, a po drodze oddała rywalkom tylko osiem gemów. Pierwsze poważne problemy napotkała dopiero w boju o półfinał, kiedy to Beatriz Haddad Maia dość nieoczekiwanie wygrała pierwszego seta. Liderka światowego rankingu szybko się podniosła i w dwóch kolejnych partiach nie dała już szans rywalce, pewnie pieczętując awans do najlepszej czwórki imprezy. A po meczu w rozmowie z Canal+ Sport przyznała, z jakimi problemami mierzyła się na początku meczu. "Wiadomo, że to zawsze wina i zasługa obu stron. Ale na pewno każdy widział, że mogę wygrać tego seta. Więc to bardziej leżało po mojej stronie. Po prostu trochę się spięłam i wszystkie moje ruchy zaczęły być niepewne. Więc po prostu chciałam się zresetować. Takie rzeczy się zdarzają" - przyznała. Zawodniczka pochodząca z Raszyna została też zapytana o swoją statystykę spotkań z leworęcznymi zawodniczkami. Po meczu z Brazylijką ten bilans poprawiła i ma na swoim koncie już 21 z 23 wygranych pojedynków. Sama nie wie jednak, skąd u niej taka skuteczność. Co za wyznanie Igi Świątek. Przyznała, co chciałaby dostać od Nadala Iga Świątek zagra z Madison Keys. Amerykanka doceniła rywalkę Kolejną rywalką Świątek będzie Madison Keys, która w ćwierćfinale pokonała Ons Jabeur, chociaż pierwszego seta przegrała do zera, a w drugim Tunezyjka prowadziła już 2:0. Podczas pomeczowego wywiadu Amerykanka przyznała, że po tym, jak została przełamana w drugim secie, mocno się zmobilizowała. "Kiedy to zrobiłam, poczułam, że tempo zmieniło się bardzo szybko. Nagle poczułam, że naprawdę mogę wygrać ten mecz" - przyznała. Keys do tej pory trzykrotnie mierzyła się z Igą Świątek - po raz ostatni w sierpniu 2022 roku podczas turnieju w Cincinnati, kiedy to ograła Polkę, zresztą jedyny raz w karierze. Teraz Amerykanka nie pozostawia jednak złudzeń. To liderka światowego rankingu będzie faworytką półfinału w Madrycie. "Postaram się po prostu wyjść na kort i naprawdę powalczyć. Jest (Świątek - przyp. red) oczywiście niesamowitą zawodniczką i świetnie radzi sobie na mączce. To będzie naprawdę trudny mecz" - stwierdziła. Mecz Igi Świątek z Madison Keys zostanie rozegrany w czwartek 2 maja. Iga Świątek w Madrycie, nagle Polka ogłasza. Co za wiadomość dla reprezentacji