Jeśli przed rozpoczęciem Roland Garrosa media z całego świata pisały o tym, że Iga Świątek jest niekwestionowaną faworytką imprezy i znajdowały na pozycję Polki odpowiednie słowa "nie do ruszenia", "zbyt mocna dla rywalek", to dziś nie znajdują określeń, by określić jej pozycję. Po pierwszych dniach turnieju jeszcze bardziej się wzmocniła. Po pierwsze dlatego, że Polka łatwo wygrała swoje dwa spotkania z Ukrainką Łesią Curenko i Amerykanką Alison Riske, tracąc w obu łącznie cztery gemy. Po drugie, bo większość jej potencjalnie największych rywalek, poniosło porażki w pierwszych rundach. Po dwóch rundach zostały tylko trzy zawodniczki z top 10 W piątek rozpoczęła się trzecia runda turnieju pań. W niej mogły spotkać się zawodniczki rozstawione. Ale na 16 meczów dojdzie do nich tylko w sześciu przypadkach. Odpadło już 14 tenisistek, które przed turniejem zajmowały najwyższą pozycję w rankingu WTA. Nie gra już w Paryżu Barbora Krejcikova. Obrończyni tytułu była rozstawiona z "dwójką". Już w pierwszej rundzie przegrała z Francuzką Dianą Parry. Czeszka ostatnio leczyła kontuzję, jak się potem okazało jest zakażona koronawirusem. Odpadła również, grająca z numerem 4, Greczynka Maria Sakkari. Przegrała w drugiej rundzie 6:7, 6:7 z Czeszką Karoliną Muchovą. Z pierwszej dziesiątki WTA nie grają już w Paryżu: Anett Kontaveit (nr 5, przegrała z Ajlą Tomljanović), Ons Jabeur (nr 6, porażka z Magdą Linette), Karolina Pliskova (nr 8, porażka z Leolią Jeanjean), Danielle Collins (nr 9, porażka z Shelby Rogers) i Gabrine Muguruzy (nr 10, porażka z Kaią Kanepi). Przez pół tygodnia na kortach Rolanda Garrosa doszło do ostrej selekcji ścislej czołówki WTA. Z top 10 w turnieju zostały tylko Świątek, Paula Badosa (rozstawiona z "trójką", ale 4. WTA) i Aryna Sabalenka (7). Drabinka Świątek "wyczyszczona" Akurat ten fakt tzw. "wyczyszczenia drabinki", w przypadku polskiej tenisistki niewiele zmienia. W swojej "ćwiartce" Świątek nie ma już pięciu rozstawionych, a najwyżej notowaną była Karolina Pliskova, której specjalnie bać się nie musiała. Jedyny mecz tych zawodniczek odbył się przed rokiem w finale WTA 1000 w Rzymie. Polka upokorzyła Czeszkę, wygrywając 6:0, 6:0. Być może bardziej cieszyć zwyciężczynię Rolanda Garrosa z 2020 roku może fakt, że odpadły Rosjanka Ludmiła Samsonowa (25), z którą mogła grać w trzeciej rundzie i Łotyszka Jelena Ostapenko (13), przewidywana przeciwniczka na czwartą rundę. Z tą pierwszą stoczyła zacięty mecz w kwietniu w Stuttgarcie, z Ostapenko przegrała po raz ostatni, w połowie lutego w Dubaju. W "połówce", co oznacza potencjalną rywalkę półfinałową, Świątek ma Badosę i Sabalenkę. Z Białorusinką w tym roku 20-letnia tenisistka z Raszyna wygrała trzy spotkania. Z Badosą grała dwukrotnie, uległa Hiszpance w turnieju olimpijskim w Tokio i pokonała ją w ostatnim grupowym meczu w Mastersie w Gudalajarze. W drugiej części drabinki, czyli ewentualnie kandydatką do gry w finale ze Świątek, najwyżej rozstawioną po drugiej rundzie była 14. Szwajcarka Belinda Bencić. Przegrała jednak z Kanadyjką Leylah Fernandez (17.). Bardzo solidną formę prezentuje młodsza od Polki o trzy lata Amerykanka Coco Gauff (18). Świątek jedyną zwyciężczynią Rolanda Garrosa pozostałą w grze Ze wszystkich pozostałych w grze uczestniczek Rolanda Garrosa Świątek jest jedyną zawodniczką, która wygrała ten turniej. W takim sporcie jak tenis, gdzie wielką wagę przywiązuje się do doświadczenia z finałów Wielkich Szlemów, ma to ogromne znaczenie. Oprócz Polki dalej występuje była finalistka Roland Garrosa. Amerykanka Sloane Stephens grała w decydującym o trofeum meczu w 2018 roku. Przegrała wtedy z Simoną Halep. Jest na dole drabinki, tam gdzie była Krejcikova, a to oznacza, że ma teoretycznie łatwiejszą drogę przynajmniej do ćwierćfinału. W trzeciej rundzie zmierzy się z Francuzką Parry, potem ze zwyciężczynią spotkania Wiktoria Azarenka - Jil Teichmann. W Paryżu, poza Polką, do trzeciej rundy awansowały trzy zwyciężczynie turniejów wielkoszlemowych: Stephens (US Open, 2017), Azarenka (Australian Open, 2012 i 2013), Angelique Kerber (Australian Open i US Open, 2016 oraz Wimbledon, 2018). Kerber zdążyła już odpaść. Przebieg turnieju wskazuje, że Świątek zwiększyła jeszcze szansę na końcową wygraną. Ale to tylko teoria. Roland Garros trwa i przynosi niespodzianki. Olgierd Kwiatkowski Możliwa droga do finału Igi Świątek III runda: Świątek - Danka Kovinić (Czarnogóra) IV runda: Świątek - Zeng (Chiny), Cornet (Francja) Ćwierćfinał: Świątek - Pegula (USA) Półfinał: Świątek - Badosa (Hiszpania), Sabalenka (Białoruś) Finał: Świątek - Fernandez (Kanada), Gauff (USA), Stephens (USA)