Chodzi o wizualizację, czyli analizę dalszego przebiegu meczu. Podczas spotkań 20-letniej polskiej tenisistki często można zauważyć, jak zamyka oczy podczas przerw między gemami. Wygląda to tak, jakby oddawała się medytacji. O jej maksymalnej koncentracji w takich momentach świadczy wypowiedź po finale w Rzymie, w którym pokonała Karolinę Pliszkovą 6:0, 6:0. - Nie wiedziałam, że taki był wynik, myślałam, że to był błąd - mówiła zawodniczka z Raszyna. Kolejny dowód. W meczu III rundy Rolanda Garrosa z Anett Kontaveit tuż po rozpoczęciu tie-breaka i zdobyciu pierwszego punktu po własnym serwisie Świątek wzięła piłkę, chcąc dalej serwować, jakby to był gem. Iga Świątek i niesamowita sztuczka "Niesamowita sztuczka" - nazwał ten sposób działania Świątek Christophe Bernelle, odpowiedzialny we Francuskiej Federacji Tenisowej za pracę mentalną zawodników. - Po każdej zmianie stron ona dokonuje wizualizacji jakby mecz zaczynał się od nowa. Osiągnęła zdolność zapominania o wyniku. Ona wizualizuje swoją taktykę, jak zaserwuje z pierwszego serwisu, jakie będzie jej drugie uderzenie. Nic więcej - opowiada w "L'Equipe" Bernelle. Wizualizacja w tenisie i w sporcie nie jest rzeczą nową. Na kortach pierwszy zastosował ją legendarny szwedzki tenisista Bjoern Borg (jego syn gra w turnieju juniorów tegorocznego Rolanda Garrosa). Ten sposób "rozegrania" meczu praktykuje również tenisista numer 1 w rankingu ATP Novak Djoković. Serb opowiadał, że często, gdy publiczność jest mu nieprzychylna, on podczas seansu wizualizacji wyobraża sobie, że wykrzykuje jego imię. W innych sportach znane są takie działania skoczków narciarskich. Z Polaków często mówił o tej metodzie Kamil Stoch. Iga Świątek doszła w tym do perfekcji Francuski psycholog zaznacza, że w wielkim skrócie wizualizacja pozwala mózgowi człowiekowi odtworzyć to, co się wydarzy. - To antycypacja, myślenie obrazami - definiuje to pojęcie Bernelle. Ten sposób daje uspokojenie. W normalnej sytuacji mózg człowieka znajduje się w stanie ciągłej aktywności. Jak więc dać mu odpocząć, skierować na inne tory myślenia? Francuski psycholog przytacza przy tej okazji cytat z "Alicji w Krainie Czarów". "Jeśli niemożliwym jest nie myśleć o czymkolwiek, pozostaje w takim razie myśleć o czymś innym." W tenisie oznacza to myślenie o kolejnym gemie, kolejnym punkcie. - Świątek doszła w tym do perfekcji. Dowód na to, że jej praca przynosi efekt - podkreśla specjalista. Sama Iga Świątek wielokrotnie podkreślała, że wiele meczów wygrała dzięki pomocy jej zespołu, w tym psycholog Darii Abramowicz. Wizualizacja to jeden z elementów wprowadzonych przez polską psycholog do meczowego rytuału zwyciężczyni ubiegłorocznego Rolanda Garrosa i ćwierćfinalistki obecnej edycji. Olgierd Kwiatkowski