Partner merytoryczny: Eleven Sports

Rezygnacja pogromczyni Świątek. Kolejna zagadka przed startem WTA Finals rozwiązana

Do rozpoczęcia WTA Finals pozostały tylko dwa tygodnie. Mamy już coraz mniej niewiadomych przed imprezą rozgrywaną w Rijadzie. Kolejną zagadkę rozwiązała nam... Jessica Pegula. Amerykanka, która pokonała Igę Świątek w ćwierćfinale US Open, była ostatnią zawodniczką mogącą pozmieniać pozycje w czołówce rankingu WTA Race. 30-latka, chociaż znajdowała się na wstępnej liście startowej do turnieju WTA 500 w Tokio, ostatecznie zrezygnowała z japońskich zmagań. W związku z tym znamy już koszyki przed losowaniem grup WTA Finals.

Jessica Pegula jest ostatnią zawodniczką, która pokonała Igę Świątek
Jessica Pegula jest ostatnią zawodniczką, która pokonała Igę Świątek/ADEK BERRY / FOTO OLIMPIK / NurPhoto / NurPhoto via AFP / AFP/AFP

Jakiś czas temu zrobiło się głośno o liście startowej do turnieju WTA 500 w Tokio. W przestrzeni medialnej pojawiały się przecieki o rzekomym starcie Igi Świątek w japońskiej imprezie. Oficjalne zgłoszenia, która ukazały się kilka dni później, ostatecznie rozwiały te wątpliwości i potwierdziły, że Polka nie ma w swoich planach startu w tej imprezie. Na liście, która pojawiła się 26 września, można jednak było dostrzec Jessikę Pegulę.

Dzisiejszego poranka ukazała się oficjalna drabinka turnieju. Widzimy w niej Magdalenę Fręch, która została rozstawiona z "7" i rozpocznie zmagania od meczu z kwalifikantką. Na grafice próżno jednak szukać nazwiska finalistki US Open. Potwierdziło się zatem, że Amerykanka ostatecznie zrezygnowała z rywalizacji w stolicy Japonii. Taka decyzja 30-latki ma bezpośredni wpływ na koszyki przed losowaniem fazy grupowej WTA Finals.

Znamy koszyki przed losowaniem WTA Finals. Iga Świątek wie, z kim może zagrać w grupie

Najwyżej rozstawioną tenisistką w tokijskich rozgrywkach będzie Qinwen Zheng. Tak się jednak składa, że Chinka nie ma już nawet matematycznych szans na wyprzedzenie szóstej zawodniczki w rankingu WTA Race, czyli Jessiki Peguli. Mistrzyni olimpijska ma 605 pkt straty, a w japońskiej "500" nie będzie mogła zgarnąć nawet maksymalnej liczby "oczek". Od kilku dni była zatem jasne, że 22-latka znajdzie się w czwartym koszyku przed losowaniem grup imprezy w Rijadzie, razem z Barborą Krejcikovą. To właśnie z Zheng lub Czeszką zmierzy się Iga Świątek w swoim pierwszym meczu w Rijadzie.

Wycofanie Peguli z Tokio sprawia, że nic nie zmieni się także na wyższych pozycjach w rankingu WTA Race. Amerykanka pozostanie na szóstej lokacie, nie wyprzedzi Jasmine Paolini czy Jeleny Rybakiny. Trafi zatem do trzeciego koszyka, razem z Kazaszką. Drugi będą stanowić Coco Gauff i wspomniana już Włoszka z polskimi korzeniami. Pierwszy należy do Aryny Sabalenki i naszej Igi Świątek. Polka nie może zatem trafić na Białorusinkę w fazie grupowej.

Podział na koszyki przed losowaniem grup WTA Finals w Rijadzie

Koszyk 1: Aryna Sabalenka, Iga Świątek

Koszyk 2: Coco Gauff, Jasmine Paolini

Koszyk 3: Jelena Rybakina, Jessica Pegula

Koszyk 4: Qinwen Zheng, Barbora Krejcikova

Rywalizacja podczas WTA Finals w Rijadzie zostanie rozegrana w dniach 2-9 listopada. Relacje tekstowe i najważniejsze treści dotyczące turnieju będzie można śledzić na stronie Interii.

Sabalenka pokonuje Igę Świątek w Cincinnati Open. Skrót meczu. WIDEO/PRESS ASSOCIATION /© 2024 Associated Press
Jessica Pegula/FATIH AKTAS / ANADOLU / Anadolu via AFP/AFP
Iga Świątek/AFP
Iga Świątek i Jessica Pegula podczas ćwierćfinału US Open/AL BELLO / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem