Iga Świątek jest teraz na ustach całego sportowego świata - wygrywając w sobotę z Cori Gauff Polka po raz kolejny stała się triumfatorką wielkoszlemowego Rolanda Garrosa i już teraz złotymi zgłoskami zapisała się na kartach dziejów tenisa - a przecież ma zaledwie 21 lat i - miejmy nadzieję - jeszcze wiele niezwykłych wyzwań przed sobą. Roland Garros. Iga Świątek w niedzielę może trzymać kciuki za Nadala W niedzielę Polka z całą pewnością będzie trzymać kciuki za Rafaela Nadala, który w finale zmagań mężczyzn zmierzy się na paryskim korcie z Casperem Ruudem. Hiszpan to bowiem nie tylko wielki idol Świątek, ale i jej dobry przyjaciel - relacje między tą dwójką są na tyle zażyłe, że Iga swego czasu nawet postanowiła sparodiować 36-latka i absolutnie nie musiała się obawiać, że ten zareaguje na ten - sympatyczny bądź co bądź żart - nieprzychylnie. Po meczu z Gauff Światek skorzystała z okazji i opowiedziała dziennikarzom pewną nieznaną dotychczas anegdotę związaną z nią samą i "Rafą" - i jak wskazuje ton jej wypowiedzi również i ta historia stała się dla niej pewną inspiracją. Polska tenisistka rok temu obserwowała, jak podczas rozgrywek Rolanda Garrosa Nadal odpadł w półfinale z Novakiem Djokoviciem (którego tym razem zwyciężył na poziomie ćwierćfinału). Kiedy dzień po zakończeniu tej potyczki wpadła na hiszpańskiego gracza, oboje zatracili się w długiej rozmowie, w której nie brakowało emocji. Iga Świątek komentuje słowa, które kiedyś powiedział jej Rafael Nadal. "Wydaje się to łatwe, ale..." "Płakałem całą noc, bo przegrał - on siedział cicho, a potem powiedział mi: 'To tylko mecz tenisowy, czasami przegrywasz, a czasami wygrywasz'" - wspomina sportsmenka, cytowana m.in. przez "Mundo Deportivo". "Wydaje się to łatwe, ale nie wszyscy jesteśmy w stanie zastosować się do takiego myślenia" - podkreśliła. "On czuje się komfortowo ze wszystkim, co dzieje się wokół niego, ale jest wielu graczy, którzy za bardzo analizują różne sprawy" - opisała Świątek, dodając: "My, zawodnicy, podchodzimy do finałów tak, jakbyśmy nie mogli ich przegrać, ponieważ zepsuje nam to kariery. Wielcy mistrzowie akceptują, że mogą ponieść porażkę". Jak skwitowała Iga Świątek, chciałaby się nauczyć od Nadala takiego swoistego "zarządzania własnymi myślami". Odpowiednie podejście psychologiczne jest przecież na tak zaawansowanym poziomie gry w tenisa niezwykle ważne - czasem w głowach sportowców dzieje się równie dużo, co i na samym korcie. Finał Rafael Nadal - Casper Ruud możecie śledzić wraz z Interią Sport - link do relacji na żywo znajduje się tutaj. Zobacz także: Nie tylko Led Zeppelin. Jaka muzyka motywuje Igę Świątek do kolejnych triumfów?