<a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-wygrywa-final-w-stuttgarcie-wspaniala-nagroda,nId,5980719">Po kapitalnym triumfie w Stuttgarcie Iga Świątek planowała występ w Madrycie</a>. Polka udała się nawet w podróż do stolicy Hiszpanii. We wtorek <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-niespodziewany-transfer-realu-madryt-zdjecie-igi-swiatek-wyw,nId,5985713">pochwaliła się zdjęciami ze stadionu Realu Madryt - Estadio Santiago Bernabeu</a>. Następnego dnia pojawiła się jednak zaskakująca informacja. WTA ogłosiło, że <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-wycofuje-sie-z-turnieju-w-madrycie,nId,5987394">Iga Świątek wycofała się z rywalizacji z powodu kontuzji prawego barku</a>. Iga Świątek wycofała się z turnieju w Madrycie. Polka tłumaczy powód W poście opublikowanym w swoich mediach społecznościowych opowiedziała więcej o powodach swojej decyzji. - Po bardzo intensywnym czasie i wygraniu czterech turniejów z rzędu przyszedł czas, aby zregenerować moje ramię, które dawało delikatne sygnały przemęczenia już po Miami. Niestety, potrzebuję przerwy od ciągłego grania i dlatego nie zagram w turnieju w Madrycie. Moja ciało potrzebuje regeneracji. Po odpoczynku i zadbaniu o ramię będę przygotowywała się za granicą do turnieju w Rzymie i do Rolanda Garrosa. Do zobaczenia niebawem. Liczę, że w Madrycie zagram jeszcze nie raz - napisała liderka rankingu WTA.