Pierwsze dni rywalizacji w ramach WTA Finals 2023 już za nami - i choć gospodarze turnieju napotykali mniejsze lub większe kłopoty organizacyjne, to współzawodnictwo nabiera odpowiedniego tempa, a kibice mogą mimo wszystko śledzić poczynania najlepszych zawodniczek globu w tym kończącym sezon spektaklu. Dla polskich sympatyków tenisa najważniejszy jest fakt, że zmagania w Cancun rozpoczęła już Iga Świątek - <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-swiatek-byla-juz-pod-sciana-i-wtedy-zrobila-to-niewiarygodny,nId,7119206" target="_blank" rel="noreferrer noopener">i to rozpoczęła od zwycięstwa nad triumfatorką tegorocznego Wimbledonu</a>, Marketą Vondrousovą. Czeszka postawiła co prawda twarde warunki gry w pierwszym secie, który skończył się tie-breakiem, ale potem już nie miała szans z Polką, która wygrała w drugiej odsłonie 6:0. <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-ostrzega-rywalke-ma-jedna-prosbe-przerazona-polk,nId,7121004" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Iga Świątek ostrzega rywalkę, ma jedną prośbę. Przerażona Polka aż uciekała</a> Iga Świątek mistrzynią "bajgli". Zrobiła to, co legendy tenisa Ten "bajgiel", jak popularnie określa się sety zwyciężone do zera, okazał się wyjątkowy, bo już 21 w wykonaniu Świątek w bieżącym sezonie. To zaś oznacza, że raszynianka dokonała czegoś, co nie wychodziło żadnej innej tenisistce przez trzy dekady: 22-latka już drugi sezon z rzędu zapisała przy swym nazwisku po plus 20 "bajgli", a poprzednio ta sztuka udawała się dwóm legendom - Steffi Graf i Monice Seles - na przełomie 1992 i 1993 roku. Można więc śmiało rzec, że wiceliderka światowego rankingu jest mistrzynią w dominowaniu oponentek, a to może nie być jeszcze koniec pracy jej "piekarni" w bieżącej kampanii. <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-swiatek-i-sabalenka-ida-leb-w-leb-polka-dopadla-rywalke-i-dz,nId,7120955" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Świątek i Sabalenka idą łeb w łeb. Polka dopadła rywalkę i dziś... dostanie kontrę</a> WTA Finals 2023. Iga Świątek niebawem zagra z Coco Gauff Iga Świątek w swojej grupie WTA Finals (Chetumal) ma jeszcze Coco Gauff oraz Ons Jabeur. Potyczka między Polką a Amerykanką odbędzie się już 1 listopada w godzinach wieczornych według czasu środkowoeuropejskiego. W grupie Bacalar znajdują się z kolei Aryna Sabalenka, Jelena Rybakina, Jessica Pegula i Maria Sakkari. Tym razem w gronie ósemki uczestniczek prestiżowego turnieju zabrakło Caroline Garcii, która sięgnęła po trofeum zawodów w roku 2022. W tamtej edycji Świątek dotarła do półfinału - jej pogromczynią okazała się Sabalenka. Być może niebawem uda się znaleźć okazję do rewanżu...