Iga Świątek przystępowała do rywalizacji w turnieju WTA 1000 w Miami z nadziejami, że powtórzy swoje dokonanie z 2022 roku. Wówczas nasza tenisistka triumfowała w obu amerykańskich tysięcznikach rozgrywanych w ramach tzw. Sunshine Double. W tym sezonie Polka również nie miała sobie równych w Indian Wells. Nie straciła po drodze ani jednego seta, a w finale pokonała Marię Sakkari 6:4, 6:0. W pierwszym meczu liderki rankingu WTA podczas zmagań w Miami mogło dojść do polskiego starcia z Magdaleną Fręch, ale na przeszkodzie stanęła Camila Giorgi. Włoszka pokonała tenisistkę urodzoną w Łodzi 6:4, 6:2 i w ten sposób zagwarantowała sobie możliwość starcia z najlepszą obecnie zawodniczką na świecie. W przeszłości Giorgi już dwukrotnie mierzyła się ze Świątek. Raz udało jej się nawet wygrać, ale było to ponad 5 lat temu, na początku zawodowej kariery raszynianki. Ostatni mecz stoczyły w 2021 roku i wówczas nasza tenisistka wzięła rewanż. Teraz obie są w zupełnie innych punktach swoich karier. Wydaje się, że Camila najlepsze lata ma już za sobą. Z kolei Iga od dwóch lat z małą przerwą utrzymuje się na szczycie kobiecego rankingu. Niemniej Włoszka wciąż uznawana jest za zawodniczkę, która w przypadku dobrego dnia potrafi przysporzyć problemów swoim rywalkom. Przekonała się o tym m.in. Magdalena Fręch. Giorgi popełniła stosunkowo mało błędów w starciu z zawodniczką klubu KS Górnik Bytom i zdominowała naszą tenisistkę. Serwis pogrążył Włoszkę. Świątek wykorzystała swoje okazje i zagra z Noskovą Włoszka rozpoczęła mecz od dwóch wygranych punktów, ale potem... kompletnie posypało się jej podanie. W końcowej fazie gema popełniła aż cztery podwójne błędy serwisowe, a w konsekwencji - została przełamana. Po chwili Polka objęła prowadzenie 2:0. W kolejnych minutach Włoszka nadal zmagała się z problemami z własnym podaniem, przez co przewaga Świątek rosła i zrobiło się już 4:0. W szóstym gemie Giorgi zerwała się do walki, miała cztery break pointy przy serwisie naszej reprezentantki. Iga wyszła jednak skutecznie z opresji, a po chwili jeszcze raz przełamała rywalkę. Na zakończenie seta, którego wygrała 6:1, zagrała kapitalną akcję. Zbudowała sobie przewagę returnem i wszystko zakończyła winnerem z forehandu po crossie. Na początku drugiego seta obie solidarnie utrzymały swoje podanie, ale później rozpoczął się korzystny fragment z perspektywy naszej tenisistki. Giorgi znów zaczęła mieć ogromne problemy z własnym serwisem. Od stanu 1:1 liderka rankingu WTA wygrała w sumie pięć gemów z rzędu i ostatecznie zakończyła mecz rezultatem 6:1, 6:1. W trzeciej rundzie rywalką liderki rankingu WTA będzie Linda Noskova, która pokonała Marię Timofiejewą 6:4, 6:4. Tym samym dojdzie już do trzeciego starcia pomiędzy Polką i Czeszką w tym sezonie. Podczas Australian Open lepsza okazała się młodsza z zawodniczek. Z kolei w Indian Wells raszynianka wzięła rewanż. Mecz o awans do 1/8 finału WTA 1000 w Miami odbędzie się w nocy z niedzieli na poniedziałek nie przed północą czasu polskiego. Dokładny zapis relacji z meczu Iga Świątek - Camila Giorgi jest dostępny TUTAJ.