Już w poniedziałek Iga Świątek zmierzy się na korcie z Paulą Badosą. Tenisistki rywalizować będą w ramach WTA Finals w Guadalajarze. Emocje przed spotkaniem dotykają nie tylko polskich kibiców. Okazuje się jednak, że w meczu zmierzą się przyjaciółki, bo właśnie tak o Świątek mówi Badosa. - Znałam Igę, kiedy obie byłyśmy poza pierwszą setką, może 180. Grałyśmy w kwalifikacjach. Zawsze była bardzo miłą dziewczyną. Dużo ćwiczyłyśmy i miałyśmy dobre przeczucia. Myślę, że kiedy Iga startuje, całkowicie się zmienia. Myślę, że tacy są mistrzowie - powiedziała o młodej Polce hiszpańska sportsmenka. Iga Świątek i Paula Badosa jak przyjaciółki Badosa odniosła się również do gorszych chwil swojej dzisiejszej rywalki. Jak przyznała, to normalne. - W każdym turnieju jesteśmy razem, trenujemy. To jak rutyna. Uczę się od niej. Myślę, że uczymy się od siebie nawzajem. Fajnie, że tacy ludzie są na szczycie, ponieważ może kilka lat temu nawiązywanie tego rodzaju relacji było skomplikowane. Cieszę się, że mam Igę, Karolinę i Barborę. Mogę nazywać je przyjaciółmi - dodała jeszcze Hiszpanka. Początek poniedziałkowego spotkania przewidziano na godzinę 21.00. AB