Istotą niesympatycznej dyskusji była pora rozgrywania meczów w Roland Garros. Od 2021 roku przeprowadzane są sesje wieczorne, które z reguły rezerwuje się na pojedynki mężczyzn. Panie grają zwykle przy świetle dziennym. Część kibiców - ale i samych zawodniczek - uważa, że jest to przejaw dyskryminacji. W sieci rozgorzała na ten temat awantura. A przyczynił się do tego m.in. Patrick Mouratoglou. Potężna sensacja dzień po zakończeniu French Open. Wicemistrzyni z Paryża rozbita Była mistrzyni staje w obronie Igi Świątek. Brzydka wypowiedź francuskiego trenera - Ludzie chcą wrócić do domu i powiedzieć, że zobaczyli Djokovicia albo Alcaraza. Jeśli wrócą i powiedzą "widziałem Świątek", to już nie będzie to samo - rzucił francuski trener, cytowany przez serwis tennis365.com. Obecny opiekun Naoimi Osaki chyba nie do końca zdawał sobie sprawę, że obraża polską tenisistkę. W jej obronie stanęła natychmiast Rennae Stubbs, była gwiazda światowych kortów. Australijka ma na koncie cztery wielkoszlemowe tytuły w grze podwójnej. Była również liderką rankingu deblistek. "Wyobraźcie sobie faceta, który jest znany tylko dlatego, że trenował kobietę. Mogłabym powiedzieć więcej, ale powstrzymam się" - napisała zjadliwie Stubbs na platformie X. Osaka, czyli podopieczna Mouratoglou, w tegorocznej edycji Roland Garros odpadła z rywalizacji już w pierwszej rundzie. Broniąca tytułu Świątek dotarła do półfinału, gdzie uległa Arynie Sabalence. W najnowszym rankingu WTA raszynianka klasyfikowana jest na siódmej lokacie, co oznacza spadek o dwie pozycje w porównaniu z poprzednim notowaniem.