Jessica Pegula nie była łatwą rywalką, ale Iga Świątek pokazała, że jest w znakomitej formie i zdołała ją pokonać, broniąc tytuł w Dausze. Obie tenisistki niedawno mierzyły się ze sobą. W turnieju United Cup wówczas lepsza była reprezentantka USA, która odniosła zwycięstwo w dwóch setach. Dziś sytuacja była odwrotna. Iga Świątek przypomniała światu o bardzo ważnej sprawie Polska tenisistka po zdobyciu swojego dwunastego tytułu w karierze nie kryła radości. Iga Świątek w tym turnieju straciła zaledwie pięć gemów, ale powiedziała, że takie statystyki nie są dla niej istotne - skupia się na każdym meczu od początku do końca, nie patrząc na mniej istotne aspekty i liczby poza zwycięstwem. Polka podziękowała i pogratulowała również swojej rywalce sportowych sukcesów i wspaniałej postawy. Okazała również wdzięczność swoim bliskim, trenerom i sponsorom. Obrończyni tytułu poruszyła również ważny dla niej temat wojny w Ukrainie. Rok temu to właśnie w Dausze Polka po raz pierwszy wsparła słowem ofiary rosyjskiej agresji. Dziś postanowiła nawiązać do tamtego dnia i zwrócić uwagę na bardzo istotną kwestię. Już niebawem Iga Świątek rozpocznie rywalizację w kolejnym turnieju. Tym razem będziemy oglądać ją na kortach w Dubaju. Tam jej pierwszą rywalką najprawdopodobniej będzie Leylah Fernandez.