W Teksasie od 31 października rywalizować będzie osiem najlepszych zawodniczek tego sezonu. Polka, która całkowicie zdominowała rywalizację u pań w tym roku, awans do tego grona zapewniła sobie dawno temu - formalnie: 12 września. Później dotarła jeszcze do finału turnieju WTA 500 w Ostrawie i wygrała zmagania w WTA 500 w San Diego, powiększając przewagę nad konkurencją. Zaraz po niej miejsce w Mastersie zapewniła sobie także Ons Jabeur, a na kolejne uczestniczki trzeba było czekać do ostatnich dni. Przed tygodniem do polsko-tunezyjskiego duetu dołączyła Amerykanka Jessica Pegula, a w środę także jej rodaczka i partnerka deblowa Coco Gauff oraz Francuzka Caroline Garcia. Czwartek w Meksyku rozwiązał kilka zagadek Wciąż jednak pozostawały trzy niewiadome i kluczowe spotkania odbywały się wczoraj. Na rozstrzygnięcia w nerwach musiała oczekiwać Aryna Sabalenka, która niespodziewanie w Guadalajarze przegrała z Ludmiłą Samsonową. W czwartek wieczorem mogła jednak odetchnąć. Najpierw z marzeniami o grze w Fort Worth pożegnała się pogromczyni Magdy Linette Madison Keys - uległa Wiktorii Azarence. Później doszło do kluczowego starcia Danielle Collins z Marią Sakkari. Wygrała je Greczynka i to ona wciąż ma szansę na ósemkę. Porażki Keys oraz Collins oznaczały, że miejsce w WTA Finals automatycznie zapewniała sobie Daria Kasatkina i nie mogła już tego zmienić jej porażka z Anną Kalinską. Ostatnia niewiadoma przed WTA Finals. Tak wygląda ranking To zaś oznacza, że szansę na grę w Fort Worth mają tylko Sakkari i Kudiermietowa. Aby było ciekawiej, zadecyduje o tym ich bezpośrednie starcie, bo w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu zmierzą się w Meksyku w bezpośrednim starciu. Na ten moment ranking Race wygląda tak: 1. Iga Świątek - 10335 pkt2. Ons Jabeur - 4555 pkt3. Jessica Pegula - 3606 pkt*4. Coco Gauff - 3271 pkt*5. Carlone Garcia - 3000 pkt6. Aryna Sabalenka - 2970 pkt7. Daria Kasatkina - 2935 pkt8. Weronika Kudiermietowa - 2795 pkt9. Maria Sakkari - 2726 pkt Gra w ćwierćfinale toczy się o kolejne 160 pkt, więc w razie ewentualnej wygranej Greczynka przeskoczy w tabelce Kudiermiertową. Jeśli tak się stanie, Sakkari będzie trzecią tenisistką, która zagra w WTA Finals spośród ubiegłorocznych uczestniczek. Jedyną zaś, która 12 miesięcy temu dotarła do półfinału. Wtedy - właśnie w Guadalajarze - grały też Iga Świątek i Aryna Sabalenka, ale obie nie wyszły z fazy grupowej. W Fort Worth zmagania będą odbywać się w dwóch czteroosobiowych grupach - po dwie najlepsze zawodniczki awansują do półfinałów.