To był pojedynek, na który wszyscy czekali, z różnych względów. Mieliśmy do czynienia ze starciem największych rywalek Igi Świątek, które w bezpośrednim pojedynku walczyły o awans do półfinału WTA Finals. Zasada była bardzo prosta - zwyciężczyni spotkania przechodziła do dalszej fazy turnieju. Okazało się jednak, że na wygraną tego pojedynku będziemy musieli jeszcze zaczekać. Przy stanie 6:2, 3:5 z perspektywy liderki rankingu WTA, mecz został definitywnie przerwany i będzie dokończony za kilkanaście godzin. Spotkanie było przerywane i wznawiane kilkukrotnie, wszystko z powodu niesprzyjającej aury, co dla zawodniczek było bardzo niekomfortowe. Ostatecznie pojedynek został przeniesiony na kolejny dzień, co sprawi, że harmonogram gier będzie bardzo napięty. Fatalne obrazki w Cancun. Co dalej z meczem Świątek? Przełożenie meczu Sabalenki z Rybakiną sprawiło, że przesunięciom ulegają wszystkie kolejne spotkania. Wstępne dokończenie spotkania zaplanowano na godzinę 21 naszego czasu. Jeżeli Białorusinka uporałaby się z rywalką, spotkanie Coco Gauff z Marketą Vondrousoą powinno zacząć się dokładnie godzinę później. Czeszka narzekała, że chciałaby już jak najszybciej opuścić Cancun, ale jak widać, musi na to zaczekać. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pojedynek Igi Świątek z Ons Jabeur, decydujący o tym, kto zajmie pierwsze miejsce w grupie, rozpocznie się dokładnie o północy. Do awansu Polka potrzebuje zaledwie dwóch gemów, choć oczywiście najlepiej byłoby wygrać z Tunezyjką i w półfinale zagrać z Aryną Sabalenką, o ile ta poradzi sobie z Rybakiną. Harmonogram może niestety ulec zmianie. Pogoda torpeduje plany organizatorów, którzy zupełnie nie są przygotowani na to, jak reagować. Kort zbudowany tuż przed turniejem nie do końca nadaje się do gry, o czym zresztą mówią wszystkie zawodniczki, z Aryną Sabalenką i Igą Świątek na czele. Po starciu z Rybakiną liderka rankingu WTA z pewnością będzie miała sporo do powiedzenia. Harmonogram gier WTA Finals: 17:30: Krejcikova/Siniakova - Dabrowski/RoutliffeNie przed 19:00: Krawczyk/Schuurs - Melichar-Martinez/PerezNie przed 21:00: Sabalenka - Rybakina (6:2, 3:5)Nie przed 22:00: Gauff - VondrousovaNie przed 0:00: Świątek - Jabeur