Iga Świątek w półfinale zakończyła swój udział w turnieju WTA w Cincinnati. Pierwszą rakietę świata z rozgrywek wyeliminowała Coco Gauff, która rozprawiła się z 22-latką w trzech setach. Dla raszynianki był to kolejny udany turniej. Wcześniej na tym samym etapie odpadła z rywalizacji na twardych kortach w Montrealu. Po zmaganiach w Stanach Zjednoczonych nasza gwiazda przyznała, że czuje już zmęczenie organizmu i cieszy się, że będzie miał teraz chwilę czasu na "naładowanie akumulatorów" przed kolejnymi startami. Fani ostro o Arynie Sabalence. Poszło o Igę Świątek. "Jest tak zazdrosna" Ojciec Igi Świątek wypowiedział się na temat sytuacji w rankingu WTA i rywalizacji Polki z Aryną Sabaleką Największa rywalka naszej tenisistki, podobnie jak 22-latka w półfinale zakończyła swój udział w turnieju w Cincinnati. Pierwsza rakieta świata nie rozpamiętuje już ostatniego meczu, tylko przygotowuje się do US Open, gdzie czeka ją trudne zadanie, bowiem w tym roku będzie broniła tytułu. O "Biało-Czerwonej" wypowiedział się jej ojciec - Tomasz Świątek. Tata raszynianki odniósł się również do rankingu WTA. Wiceliderka tabeli - Aryna Sabalenka jakiś czas temu deklarowała publicznie, że chce być numerem jeden w tym sezonie. Pan Tomasz jednak studzi emocje i przekonuje, że Białorusinka nie powinna w najbliższym czasie zagrozić Świątek. "Sabalenka jest pod tak dużym ciśnieniem, że go po prostu nie wytrzymuje. W Cicinnati Iga przegrała półfinałowy mecz przed nią. To Sabalenka miała wszystkie asy w rękawie, a polegała w starciu z Czeszką. Cieszę się, że Iga jest wciąż na pierwszej pozycji w rankingu. Nie każdy turniej da się wygrać. Chwała za to, że Iga jest na tak wysokim poziomie, że nikt nie jest w stanie jej teraz przeskoczyć" - dodał 59-latek. Idze Świątek będzie coraz trudniej? Wojciech Fibak wskazał przyczynę problemów Polki