W styczniu 2021 roku rozpoczęła się współpraca Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń z Igą Świątek. Stało się to niedługo po tym, jak raszynianka sięgnęła po swój pierwszy triumf wielkoszlemowy na kortach French Open. Oczywiste więc było, że 31 grudnia 2023 r. ta umowa będzie wygasać. We wrześniu serwis Money.pl zapytał team Igi Świątek, czy prowadzone są negocjacje w sprawie jej przedłużenia, nie uzyskał jednak klarownej odpowiedzi. - Kwestie sponsorskie objęte są poufnością - przekazała wtedy Paula Wolecka, PR & Communications manager liderki światowego rankingu. Jeśli rozmowy trwają, to z pewnością do teraz z pewnością nie przyniosły całkowitego porozumienia. Można tak wywnioskować z ubioru 22-latki. W poniedziałek nad ranem czasu polskiego wyszła na kort w australijskim Perth bez logotypu PZU na koszulce. Jeszcze w niedzielę on na niej widniał. Zmianę zauważyła jedna z użytkowniczek platformy X, Ewa (Strzewa91). Wygasła umowa PZU z Igą Świątek Według ekspertów w zakresie ekonomii Świątek w 2022 r. wypracowała dla PZU ekwiwalent reklamowy w wysokości aż 115 milionów złotych. Rok wcześniej ta wartość była szacowana na 42 miliony. - Ten rok był wyjątkowy, zdecydowanie najlepszy w mojej karierze i nigdy go nie zapomnę. Osiągnęłam więcej, niż mogłabym sobie wymarzyć podczas jednego sezonu. To zasługa całego zespołu, z którym ciężko pracujemy, by moja forma była stabilna i żebym stawała się coraz lepszą tenisistką. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia ze strony mojego głównego sponsora, PZU, dzięki któremu mam zapewnione bezpieczeństwo w biznesowej sferze mojej kariery. Dzięki tej strategicznej współpracy mogę skupić się na swojej pracy, czyli grze w tenisa - mówiła raszynianka dwanaście miesięcy temu. Czas pokaże, czy drogi tenisistki i najstarszej firmy ubezpieczeniowej w Polsce rozeszły się na stałe. Świątek w nocy z niedzieli na poniedziałek grała dwa mecze w ramach United Cup - najpierw singlowy przeciwko Sarze Sorribes Tormo, a następnie mikstowy także z tą zawodniczką oraz Alejandro Davidovichem Fokiną. Oba wygrała, dzięki czemu Polska pokonała Hiszpanię i awansowała do ćwierćfinału z pierwszego miejsca w grupie A.