Iga Świątek wygrała w meczu z Paolini 6:3, 6:0 i pewnie awansowała do kolejnej rundy. Po spotkaniu tradycyjnie udzieliła krótkiej, pomeczowej wypowiedzi, kończąc ją pozdrowieniami po polsku. "Dzięki Wam na każdym turnieju świata czuję się, jakbym grała u siebie" - powiedziała Świątek. Jej wypowiedzi, szczególnie w odległych rzędach, były jednak dość kiepsko słyszalne. Jednak, jak zwrócił uwagę współpracujący z "Przeglądem Sportowym" Tomasz Moczerniuk, sporym ułatwieniem był ekran dla niesłyszących, na którym wyświetlane są wypowiedzi uczestników US Open. Czytaj także: Tylko Serena Williams lepsza od Świątek Taka nowinka techniczna to spore ułatwienie dla niesłyszących fanów, którzy mogą w pełniejszy sposób przeżywać tenisowe zmagania. I również na bieżąco czytać, co mówią zawodnicy na korcie. A czasem trafiają się tam perełki, które do tej pory mogły im umknąć.