Główną atrakcją nocy z wtorku na środę czasu polskiego był charytatywny turniej o Puchar Eisenhowera, w którym wzięli udział Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Nasi reprezentanci nie zaliczyli zbyt udanego występu, bowiem już w pierwszym spotkaniu musieli uznać wyższość Pauli Badosy i Stefanosa Tsitsipasa. Hiszpańsko-grecki duet okazał się tego dnia wyraźnie lepszy od Polaków, wygrywając aż 10-2. W tle tych wydarzeń na głównym korcie w Indian Wells, dobiegały końca eliminacje do głównej rywalizacji w turniejach WTA i ATP. Tuż ostatnim rozegranym spotkaniu nastąpiło dolosowanie zwycięzców kwalifikacji w puste miejsca drabinek. Na swoją drugą potencjalną przeciwniczkę oczekiwała m.in. liderka kobiecego rankingu. Rosyjsko-amerykańskie starcie wyłoni rywalkę dla Świątek. Mecz odbędzie się tej nocy Tuż obok Igi Świątek w turniejowej drabince znalazła się Erika Andriejewa. Rosjanka zagra w pierwszej rundzie z Danielle Collins. Na ten moment 19-letnia tenisistka jest trochę w cieniu swojej siostry Mirry, ale również powoli przebija się do szerokiej czołówki najlepszych zawodniczek świata. Amerykanka będzie faworytką spotkania, chociaż warto zaznaczyć, że jej ostatni pojedynek w Austin zakończył się kreczem po pierwszym secie z powodu kontuzji pleców. Nie wiadomo zatem, w jakiej dyspozycji przystąpi do rywalizacji w Indian Wells. Mecz odbędzie się w najbliższą noc jako trzeci od godz. 20:00 czasu polskiego (po spotkaniach Sorribes Tormo - Bouzkova i Giorgi - Boulter). Jeśli wygra Collins, wówczas dojdzie do drugiej potyczki Danielle z Igą w tym sezonie. Pierwsze starcie odbyło się podczas Australian Open, gdzie obie tenisistki rozegrały pamiętne spotkanie, a raszynianka wróciła w trzecim secie ze stanu 1:4. Z kolei z Andriejewą polska zawodniczka jeszcze nigdy nie miała okazji zagrać, więc byłoby to dla niej nowe doświadczenie. Pierwszy mecz z udziałem liderki rankingu podczas turnieju WTA 1000 w Indian Wells odbędzie się w piątek wieczorem lub w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego.