Ręce same składały się do oklasków po tym, jak Iga Świątek w wielkim stylu dopisała do swojego konta drugi w karierze triumf w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Tenisistka w dwóch setach (6:1, 6:3) pokonała Amerykankę Cori "Coco" Gauff i raz jeszcze potwierdziła, że zasłużenie znajduje się na pierwszym miejscu rankingu WTA. Co więcej Świątek tą wygraną osiągnęła jeszcze jeden cel - było to dla niej 35. zwycięstwo z rzędu, w związku z czym nasza zawodniczka ostatecznie pobiła rekord XXI wieku należący do Sereny Williams, która w swojej fantastycznej serii miała niegdyś 34 "oczka". Gratulacje dla 21-latki popłynęły więc z różnych zakątków świata - i z różnych, czasem niespodziewanych stron. Na trybunach przy paryskim korcie znalazł się chociażby inny wielki ambasador polskiego sportu, Robert Lewandowski, a uścisk między piłkarzem i tenisistką bez wątpienia przejdzie do historii. To jednak nie wszystko. Iga Świątek doceniona w niezwykły sposób. Tecnifibre zmieni dla niej nazwę Jeden ze sponsorów Igi Świątek, francuska firma Tecnifibre, która dostarcza zawodniczce tenisowe rakiety, postanowiła nie zatrzymywać się na "standardowych" gratulacjach, choć takie również się pojawiły. Przedsiębiorstwo w dowód uznania dla pierwszej rakiety świata postanowiło... na tydzień zmienić swoją nazwę na Swiateknifibre. Decyzję tę ogłoszono w specjalnym filmiku nagranym przez pracowników: "Wyjątkowo dla ciebie postanowiliśmy zrobić coś, czego jeszcze nigdy nie robiliśmy" - mówi na nagraniu szef firmy Nicolas Préault, znajdujący się w otoczeniu wielu wiwatujących osób. "Bardziej niż ambasadorem marki, jesteś dla nas inspiracją. Dziękujemy, że pokazałaś nam drogę na szczyt" - mówi jeden z pracowników. Materiał kończy się gromkim okrzykiem "Gratulacje!" - w wersji polskiej, co warto zauważyć. Tecnifibre zostało oficjalnie sponsorem technicznym Świątek w styczniu 2021 roku - to jedna z kilku firm stale współpracujących z Polką. W ramach tej kooperacji Iga doczekała się m.in. specjalnego modelu rakiety sygnowanego jej nazwiskiem. Roland Garros. Przed nami jeszcze finał Nadal - Ruud Tymczasem przed nami pozostał jeszcze jeden, ostatni akcent tegorocznego Rolanda Garrosa - o godz. 15.00 na kort w Paryżu w wielkim finale gry indywidualnej mężczyzn wyjdą Rafael Nadal oraz Casper Ruud. Hiszpan do finału trafił po zaciętym pojedynku z Alexandrem Zverevem, który musiał niestety skreczować z powodu groźnie wyglądającej kontuzji. Norweg z kolei pokonał w swoim półfinale Marin Čilicia. Spotkanie zapowiada się naprawdę obiecująco - będzie je można śledzić na żywo w serwisie Interia Sport, do czego serdecznie zapraszamy!