Do wyjątkowego zagrania Igi Świątek doszło w pierwszym secie meczu z Karoliną Muchovą. Polka prowadziła już 4:1, ale to rywalka serwowała i była o jedną piłkę od zdobycia drugiego gema. Wówczas to doszło do jednej z najdłuższych wymian spotkania. Świątek to była pod siatką, to się broniła, aż w końcu zakończyła akcję kapitalnym skrótem, zagrywając go tuż spod siatki. "Chyba żartujesz!" - nie wytrzymał angielski komentator, zachwycając się zagraniem Polki. Świątek dostała trudne pytanie o Sabalenkę i Rybakinę Iga Świątek - Karolina Muchova. "To jest kosmiczna akcja" Zachwytu nie kryli także polscy komentatorzy stacji Canal+. - To jest kosmiczna akcja Igi Świątek. Kosmiczna - oceniał na gorąco Bartosz Ignacik. - Numer jeden w pełnej okazałości. To, jak zagrała piłkę po tym lobie, bardzo trudnym, bo lecącym wysoko i wolno, to jest mistrzostwo świata. Jaki kierunek - wtórowała mu Joanna Sakowicz-Kostecka. Tym zagraniem nasza zawodniczka nie tylko doprowadziła do równowagi w szóstym gemie, ale także zachwiała pewnością siebie rywalki. Wkrótce to Świątek przełamała przeciwniczkę i zamiast stanu 4:2, wyszła na prowadzenie 5:1. Chwilę później wygrała pierwszego seta. Spotkanie między Świątek a Muchovą zostało przerwane na początku trzeciego seta z powodu powracających opadów deszczu.