Tym określeniem w slangu tenisowym nazywa się czasami zagranie piłki tyłem, między nogami. Zaprezentowała je w piątym gemie pierwszego seta w meczu z Jil Teichmann Iga Świątek, która chwilę później cieszyła się z punktu. Zagrała więc i efektownie, i efektywnie. WTA Bad Homburg. Iga Świątek zaserwowała "hot doga" w meczu z Jil Teichmann Polka została zmuszona przez do niecodziennego zagrania po wybiegnięciu do siatki i lobie w wykonaniu szwajcarskiej tenisistki. Z przymrużeniem oka można stwierdzić, że widowiskowe uderzenie Igi Świątek zrobiło spore wrażenie na Jil Teichmann, bowiem 25-latka po chwili posłała piłkę na aut, poza linię boczną. Po zakończonej wymianie publiczność nagrodziła gromkimi oklaskami liderkę światowego rankingu. Na przestrzeni całego spotkania Iga Świątek spisała się znakomicie, nie dając większych szans rywalce. Polka wygrała w dwóch setach 6:3, 6:1 i wyciągnęła kolejną, cenną lekcję przed zbliżającym się wielkoszlemowym Wimbledonem, który rozpocznie się już 3 lipca. 22-latka będzie w Wielkiej Brytanii broniła pozycji numer jeden przed wściekłymi atakami Białorusinki - Aryny Sabalenki. Puściły nerwy w Rosji. Władze Wimbledonu wyciągają rękę, a im mało. "Idioci" Iga Świątek kontra Anna Blinkowa w ćwierćfinale turnieju w Bad Homburg Iga Świątek nie ukrywa, że z roku na rok coraz lepiej radzi sobie na trawiastej nawierzchni, a przejście na nią po części sezonu rozgrywanej na mączce stanowi dla niej coraz mniejszy problem. Kolejną rywalką polskiej tenisistki będzie reprezentantka Rosji - Anna Blinkowa, która ograła w 1/8 finału turnieju WTA 250 w Bad Homburg Kanadyjkę Leylah Fernandez. Ćwierćfinał z udziałem Igi Świątek zostanie rozegrany w czwartek i - jak poinformowali organizatorzy - rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 16.30.