Niespodziewane wycofanie, a teraz takie słowa o Świątek. Naprawdę tak nazwali Polkę
Za dwa dni rozpocznie się rywalizacja głównej drabinki WTA 1000 Wuhanu. Do zmagań przystąpią najlepsze tenisistki świata, na czele z Igą Świątek i Aryną Sabalenką. Białorusinka wraca po dłuższej przerwie, podczas gdy z rozgrywek wycofało się wiele gwiazd. Jedynka światowego rankingu będzie bronić tytułu sprzed roku. Z kolei Świątek zadebiutuje na turnieju w Wuhan. Portal Sportskeeda.com pochylił się nad osobą Polki, którą określono w nietypowy sposób.

Iga Świątek wraca do rywalizacji na korcie. Po wygraniu Korea Open i odpadnięciu w 1/8 finału China Open raszynianka przystąpi do rywalizacji w chińskim Wuhan. Będzie to debiut naszej tenisistki na tych zawodach, które mają rangę tysięcznika.
Iga Świątek zaraz pozna swoją pierwszą rywalkę w WTA Wuhan
6 października rozpocznie się rywalizacja głównej drabinki WTA 1000 Wuhanu. Iga Świątek rozpocznie rywalizację standardowo, od drugiej rundy, z racji rozstawienia. Poza raszynianką także inne Polki spróbują swoich sił w Chinach. To Magda Linette, która zacznie od starcia z kwalifikantką oraz Magdalena Fręch, która stoczy pojedynek z Weroniką Kudiermietową.
Iga Świątek już wie, że zagra ze zwyciężczynią starcia Camila Osorio/Marie Bouzkova. Istnieje więc szansa na pełne rozegranie spotkania z Kolumbijką. Przypomnijmy, że raszynianka mierzyła się z Osorio przy okazji ostatniego China Open, jednak niżej notowana tenisistka musiała skreczować.
Piszą o Idze Świątek przed startem WTA Wuhanu. W tle masowe wycofania
Tuż przed startem WTA 1000 Wuhanu, kolejne tenisistki informują o swoim wycofaniu się z zawodów. Na najbliższych zawodach z pewnością nie zobaczymy m.in. Pauli Badosy, Madison Keys, Eliny Switoliny, Darii Kasatkiny czy Qinwen Zheng. Z pewnością udział wezmą jednak Aryna Sabalenka, Iga Świątek, Amanda Anisimowa czy Coco Gauff.
Portal Sportskeeda.com postanowił przeanalizować wszystkie turniejowe ćwiartki. Na tapet bierzemy to, co mówią o Białorusince oraz Polce. Dziennikarze przytaczają fakt, że Sabalenka będzie w Wuhan broniła tytułu sprzed roku. Podkreślają również, że jest tutaj niepokonana od 2022 roku.
W drugiej rundzie liderka rankingu WTA spodziewa się pojedynku z lepszą tenisistką z pary Anna Kalinska/Rebecca Sramkova. W dalszej perspektywie Aryna Sabalenka może się spotkać m.in. z Sofią Kenin, a jeśli dojdzie do ćwierćfinału, może dojść do rywalizacji z wymagającymi Jeleną Rybakiną lub Naomi Osaką. Dopiero w półfinale istnieje opcja gry z Amandą Anisimową, która zajmuje obecnie czwarte miejsce w rankingu WTA. Dopiero w finale może dojść do pojedynku z Igą Świątek.
Na portalu Sportskeeda.com piszą również o Idze Świątek. Dziennikarze już w pierwszych linijkach nazwali ją jedną z faworytek do zwycięstwa w WTA Wuhanu. Na swojej drodze spotka jednak wymagające rywalki. Pierwsze przeszkody pojawić się mogą, jeśli dojdzie do pojedynku z Belindą Bencic czy Jasmine Paolini, które znajdują się w tej samej ćwiartce, co raszynianka.
Iga Świątek będzie musiała stawić czoła trudnej walce z Belindą Bencic i Jasmine Paolini w drodze do półfinału
Cytowany serwis nazwał również Igą Świątek, a także Jasmine Paolini, "gwiazdami czwartej ćwiartki Wuhan Open". Czytamy też, że w ewentualnym półfinale Polka zmierzy się najpewniej z Coco Gauff. Dopiero w finale może trafić na Amandę Anisimową czy Arynę Sabalenkę.
Dziennikarze Sportskeeda.com piszą też, że Świątek "uciszyła swoich krytyków zwycięskimi starciami w Wimbledonie i Cincinnati". Artykuł zakończyli słowami, że raszynianka będzie chciała zakończyć ten sezon "z przytupem".
Zobacz również:














