Iga Świątek na początku maja odniosła triumf w turnieju WTA w Madrycie. Polka nie miała jednak zbyt dużo czasu na celebrację tego sukcesu, bowiem zaraz po finale przystąpiła do kolejnych rozgrywek. Nasza najlepsza tenisista z powodzeniem rywalizuje w rozgrywkach w Rzymie. W swoim pierwszym meczu bez problemu wyeliminowała z gry Amerykankę Bernardę Perę 6:0, 6:2. Kolejną rywalką 22-latki była Kazaszka Julia Putincewa. Nasza gwiazda, choć z problemami, ostatecznie wygrała to starcie 6:3, 6:4. W poniedziałek 13 maja Polka mierzyła się z byłą liderką WTA. Nie był to łatwy pojedynek dla raszynianki. Sabalenka nie odpuści Świątek. Buńczuczne zapowiedzi przed wielkim turniejem Niemcy komentują mecz Igi Świątek - Angelique Kerber. Z niczym się nie kryją Nie był to "spacerek" pierwszej rakiety świata. Po niełatwym pojedynku nasza najlepsza tenisistka pokonała w dwóch setach niemiecką zawodniczkę, posiadająca także polskie obywatelstwo - Angelique Kerber. O 36-latce po meczu pisali jej rodacy, którzy podkreślają, że doświadczona tenisistka była bliska sprawienia niespodzianki w turnieju. "Angelique Kerber mimo dobrej gry przegapiła niespodziankę. W 1/8 turnieju WTA w Rzymie 36-letnia trzykrotna zwyciężczyni Wielkiego Szlema przegrała z polską faworytką 5:7, 3:6" - oznajmili dziennikarze "sport1.de". O ile Kerber pożegnała się już z rozgrywkami w Rzymie, o tyle nasza gwiazda gra dalej we Włoszech. Najbliższą przeciwniczką Igi Świątek będzie Amerykanka Madison Keys. Panie zmierzą się ze sobą we wtorek 14 maja. Iga Świątek już nad Sereną Williams, zmiana na szczycie. Ależ wieści po triumfie