Wszystko zaczęło się w środę od zaskakującej propozycji Mikaeli Shiffrin podczas transmisji na żywo zorganizowanej w mediach społecznościowych z okazji nominacji dla Polki i Amerykanki do nagrody Akademii Laureus w kategorii najlepszej sportsmenki świata. Obie sportsmenki rozmawiały ze sobą i nagle Shiffrin zaproponowała rozegraniu deblowego meczu na cele charytatywne. Świątek od razu przystała na propozycję i zaczęły się zastanawiać, kto jeszcze zagra. Potrzebowały jeszcze jednej tenisistki i sportowca niezwiązanego z tym sportem. Padło na Tunezyjkę Ons Jabeur, którą Polka ceni, bo zawsze "trzeba dać z siebie sto procent" i lubi z nią grać, "wtedy, gdy wygrywam". Na odpowiedź tenisistki, która zajmuje piąte miejsce w rankingu WTA, nie trzeba było długo czekać. Jabeur na twitterze zacytowała ten fragment rozmowy między Shiffrin i Świątek, a skomentowała to tak: "Możecie mnie doliczyć". Jako czwartą do debla zaproponowała reprezentantkę Stanów Zjednoczonych w piłce nożnej. "Alex Morgan, może chcesz ze mną zagrać? Jak twój serwis" - zapytała i nawiązała tym samym do wypowiedzi koleżanek, które stwierdziły, że słabo im idzie w tym elemencie tenisa. Morgan jeszcze nie odpowiedziała, ale ma sporo czasu, bo sportsmenki nie zdecydowały, kiedy taki mecz dojdzie do skutku. Shiffrin mówiła, że każdy na napięty terminarz, ale pewnie uda się znaleźć wolną datę. Dwie Amerykanki, Tunezyjka i Polka na korcie Jeśli Morgan dołączy, na korcie będzie roiło się od wybitnych zawodniczek. Shiffrin to królowa narciarstwa alpejskiego - m. in. dwukrotna mistrzyni olimpijska i siedmiokrotna mistrzyni świata. Morgan z reprezentacją USA zdobyła złoty i brązowy medal Igrzysk Olimpijskich. Jabeur zagrała w dwóch finałach turniejów Wielkiego Szlema i była nr 2 tenisowego rankingu. Świątek od ponad roku jest liderką WTA, dwa razy wygrała French Open a raz US Open. Polka ma już "doświadczenie" w organizowaniu charytatywnych imprez. W lipcu 2022 roku w Tauron Arenie Kraków odbył się mecz "Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy", podczas którego liderka rankingu zmierzyła się w mikście z Agnieszką Radwańską. Kroku paniom dotrzymywali ukraińscy tenisiści Serhij Stachowski i Martyn Pawelski. Dochód - około 2,5 mln zł przekazano na bezpośrednią pomoc dzieciom i nastolatkom cierpiącym w wyniku agresji Rosji na Ukrainę. Gościem specjalnym wydarzenia był legendarny ukraiński piłkarz Andrij Szewczenko, a mecze sędziowała najlepsza tenisistka z Ukrainy Elina Svitolina.