Dla Igi Świątek obecne rozgrywki głównego touru są jednym z najgorszych sezonów od lat. Jeszcze przed jednym z największych świąt tenisa - Roland Garros - zdążyła ona doświadczyć kilku naprawdę nieprzyjemnych sytuacji. Wśród nich możemy wyróżnić między innymi: porażka ze 140. rakietą świata, deklasacja w meczu z Coco Gauff oraz ekspresowe pożegnanie się z turniejem WTA Rzym, w którym to raszynianka startowała w roli obrończyni tytułu. Kryzys formy spowodował, że przy okazji najnowszej aktualizacji rankingu WTA otrzymaliśmy niezwykle smutną informację - Świątek po przeszło 3 latach znalazła się na 5. miejscu w rankingu WTA. To fatalna wiadomość, szczególnie w kontekście nadchodzącego French Open. Oznacza to, że starcie z obecną "jedynką" rankingu, Aryną Sabalenką, możliwe jest już w ćwierćfinale imprezy. Dotychczas bowiem rozstawienie uniemożliwiało spotkanie tych pań przed fazą finałową turniejów WTA. Co gorsza, w przypadku kolejnego potknięcia 23-latka może w ekspresowym tempie znaleźć się jeszcze niżej. Świątek przystępuje bowiem do zmagań na kortach im. Rolanda Garrosa w roli obrończyni tytułu, wywalczonego podczas ubiegłorocznych zmagań. Warto przypomnieć, że w ostatnich latach Polka była niekwestionowaną dominatorką imprezy. Aż czterokrotnie sięgała ona po wielkoszlemowy tytuł w Paryżu, a jej ostatnie wygrane przypadają na lata 2022-2024. Eksperci wskazali faworytki do triumfu we French Open 2025. Nie skreślili Świątek Choć mogłoby się wydawać, że w obecnych warunkach szanse Igi Świątek na kolejną już obronę tytułu French Open są dość niskie, to innego zdania są eksperci z portalu "tennis365.com", którzy przygotowali zestawienie pięciu zawodniczek, będących ich zdaniem faworytkami do końcowego triumfu. Na ich liście znalazły się: Jasmine Paolini, Mirra Andriejewa, Coco Gauff, Aryna Sabalenka oraz właśnie Iga Świątek. "Dominacja Świątek na kortach ziemnych i ogólna aura jej gry są zagrożone, ale jej niesamowity rekord na Roland Garros oznacza, że pozostaje w czołówce pretendentów do triumfu. Przegrała tylko dwa razy w Paryżu, a jej cztery tytuły singlistki kobiet sprawiają, że lepsze od niej w erze Open pozostają tylko Chris Evert i Steffi Graf" - argumentują wybór Świątek redaktorzy przytoczonego portalu. Mimo umieszczenia Polki na liście faworytek, nie omieszkali oni podkreślić, że obecna sytuacja Igi Świątek nie przedstawia się najlepiej.Eksperci "tennis365.com" przypomnieli, że od blisko dwunastu miesięcy 23-latka nie zdołała wywalczyć ani jednego tytułu, co z perspektywy jej dotychczasowych sukcesów wydaje się być kompletnie niewiarygodnym rezultatem. Rywalizacja w ramach głównej rundy tegorocznej edycji Roland Garros rozpocznie się już 25 maja. Swoją pierwszą przeciwniczkę, wyłonioną w drodze losowania, Świątek pozna natomiast trzy dni wcześniej.