Wielka imprezy, paryskie korty i spore oczekiwania - to okoliczności, które fanom tenisa jednoznacznie kojarzą się z Igą Świątek i jej sukcesami. Liderka światowego rankingu już czterokrotnie wygrywała w wielkoszlemowym turnieju Rolanda Garrosa i będąc niepokonaną w trzech ostatnich edycjach imprezy stała się tenisową "królową stolicy Francji". Teraz będzie chciała potwierdzić swój status podczas olimpijskich zmagań. Wątpliwości co do tego, że Paryż sprzyja Idze Świątek nie ma jej trener Tomasz Wiktorowski, który zabrał głos w sprawie swojej podopiecznej w rozmowie z Polskim Komitetem Olimpijskim. Paryż 2024. Iga Świątek "jednoznaczną faworytką". Ale łatwo nie będzie O przedolimpijskie przewidywania dotyczące Igi Świątek zapytaliśmy Jose Morgado - znanego dziennikarza i tenisowego eksperta, który nie ma wątpliwości, że to Iga Świątek jest kandydatką numer jeden w kwestii walki o złoty medal. Nie oznacza to jednak, że przejście przed turniejową drabinkę będzie stanowiło dla niej przyjemny spacerek. - Iga Świątek oczywiście jest jednoznaczną faworytką, ale trzeba zaznaczyć, że losowanie nie było dla niej łaskawe i trafiła na wymagające rywalki. W trzeciej rundzie może zmierzyć się z Lindą Noskovą lub Dianą Sznajder, w ćwierćfinale z Jeleną Ostapenko lub Danielle Collins, a następnie czeka na nią potencjalnie bój z Naomi Osaką. Wcześniej w grę wchodziło także spotkanie z Jeleną Rybakiną, która ostatecznie się wycofała ze startu w igrzyskach. Mimo to górna połowa drabinki wydaje się zdecydowanie mocniejsza - stwierdził Jose Morgado. Co jednak sprawia, że Iga Świątek brylująca na kortach na całym świecie, na paryskich kortach błyszczy jeszcze bardziej, prezentując poziom nieosiągalny dla swoich rywalek? Wedle pierwotnych założeń Iga Świątek miała walczyć w Paryżu o dwa medale igrzysk olimpijskich - w singlu oraz w mikście. Druga z szans medalowych "uciekła" jej jednak ze względu na kontuzję Huberta Hurkacza. Co koszmar polskiego tenisisty oznacza dla liderki rankingu WTA? - Myślę, że dla Igi Świątek znacznie lepsza byłaby walka na dwóch frontach. Ale mimo to jestem zdania, że obecny obrót spraw nie wpłynie negatywnie na jej dyspozycję podczas singlowych zmagań w Paryżu - zapewnia Jose Morgado.