Iga Świątek zakończyła już okres zawieszenia, jakie zostało na nią założone przez Międzynarodową Agencję ds. Integralności Tenisa (ITIA) w związku z wykryciem w jej organizmie śladowych ilości trimetazydyny. Mimo to sprawa wciąż potężnie rezonuje, odbijając się szerokim echem w mediach. W piątek głos w sprawie zabrała sama zainteresowana. Nasza reprezentantka opowiedziała o tym, co przeszła z ostatnim czasie w rozmowie z Anitą Werner w programie "Fakty po faktach". I dodała: - Prawda jest taka, że ja kocham grać w tenisa, ale nie na tyle, by poświęcać swój honor albo swoje wartości. Tutaj zostałam postawiona w takiej sytuacji, że nagle ludzie mogli mnie bardzo negatywnie oceniać przez pryzmat tego, co się wydarzyło. Iga Świątek w centrum uwagi. A tu zaskakujące słowa znanego tenisisty Przez zawieszenie - zwłaszcza wobec braku jakichkolwiek wydarzeń z racji zakończenia sezonu - Iga Świątek znalazła się w centrum uwagi tenisowego środowiska. Poszczególni zawodnicy - także ci emerytowani - czy eksperci raz po raz dzielą się swoimi przemyśleniami i komentarzami dotyczącymi sprawy wiceliderki rankingu WTA. I w tym kontekście wręcz niebywale brzmią słowa, jakie wypowiedział Frances Tiafoe tuż po tym, gdy usłyszał pytanie o polską tenisistkę podczas konferencji prasowej przed turniejem pokazowym, w którym bierze udział. Jak relacjonują tamtejsi dziennikarze, tuż po odpowiedzi 18. zawodnika rankingu ATP do akcji wkroczył moderator całej konferencji, który postawił zakaz stawiania dalszych pytań związanych z Igą Świątek. - Choćbyśmy bardzo chcieli dalej o tym, rozmawiać, to się dziś już nie wydarzy - zaoponował ostro. Poranna wiadomość ws. Igi Świątek prosto z Australii. Polka na liście, tuż obok Sabalenki Mimo to temat Igi Świątek powrócił podczas spotkania z dziennikarzami amerykańskiej tenisistki Sloane Stephens, która także bierze udział w imprezie organizowanej w Charlotte. 31-latka także uniknęła przedstawiania własnego stanowiska, lecz zrobiła to w sposób znacznie bardziej klarowny i nie wywołujący jakiegokolwiek zdziwienia. - Nie będę tego komentować, przepraszam - rzuciła krótko reprezentantka Stanów Zjednoczonych. Dawid Celt potwierdza. Nastąpiła zmiana decyzji ws. szefa zespołu z Igą Świątek