Jeśli Świątek pokona rywalkę, Polska wygra z Rumunią 3:0 i awansuje do turnieju finałowego Biliie Jean King Cup. Polka miała grać z Iriną Begu (63 w rankingu WTAQ), ale tuż przed meczem zapadła decyzja, że zastąpi ją Prisicariu, która jest na 200. miejscu w rankingu. Niecałe dwie godziny przed spotkaniem kapitan reprezentacji Rumunii przekazał, że Begu nie może zagrać z powodu mononukleozy. Taką informację podał rumuński portal Prosport. Świątek jeszcze nigdy nie grała z Prisacariu. Nie powinna to być trudna rywalka, bo zajmuje dopiero dwusetne miejsace w rankingu WTA. Jest za to popularna w Rumunii. Po dwóch piątkwych meczach Polki prowadzą 2:0 z Rumunią w ramach turnieju Billie Jean King Cup. Jesli wygrają po raz trzeci awansują do finałów, które odbędą się w listopadzie.