Iga Świątek w sobotę rozegrała swój pierwszy mecz na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu i choć wygrała w dwóch setach, kilka z jej zagrań nosiło znamiona stresu i presji, z jaką niewątpliwie wiążą się występy na tak prestiżowej imprezie sportowej. Polka rozpoczęła "marsz po złoto" od triumfu nad Rumunką Iriną-Camelie Begu. Przyszedł on jej jednak dużo ciężej, niż można było się spodziewać. Świątek "uciekła" spod topora. Awans do drugiej rundy igrzysk musiała wywalczyć O ile w pierwszym secie przewaga Polki była niepodważalna, co odzwierciedlał wynik 6:2, o tyle w drugim w pewnym momencie była o włos od wpadki. A za takową można byłoby postrzegać porażkę w drugim secie. Rywalka wykorzystywała błędy liderki rankingu WTA i wyszła na prowadzenie 5:3. Znów dała o sobie znać jednak klasa Świątek. Debiut Fręch na igrzyskach i od razu taki mecz. Kapitalna walka, dwa meczbole obronione 23-latka triumfowała w czterech kolejnych gemach i przypieczętowała awans do drugiej rundy. W niedzielę poza treningami i regeneracją przed kolejnymi wyzwaniami wyczekiwała na rozstrzygnięcie meczu, który miał wyłonić jej kolejną rywalkę. W grę wchodził rewanż za półfinał Rolanda Garrosa z 2020 roku z Nadią Podoroską. Reprezentantka Argentyny przegrała jednak 6:7(6), 5:7 z Diane Parry. Organizatorzy igrzysk przekazali wiadomość dla Świątek. Znamy przybliżoną godzinę meczu z Diane Parry To właśnie z Francuzką przyjdzie Idze Świątek zmierzyć się w drugiej rundzie zmagań na paryskich kortach. Będzie to dla nich pojedynek historyczny, bo pierwszy. 52. rakieta świata bliska była sprawienia sensacji w Wimbledonie i triumfu nad Naomi Osaką. W drugim secie rozbiła ją 6:1, ale w decydującej partii górą była Japonka. Pokonała Świątek, to była sensacja. Mogły się znów zmierzyć, ale odpadła W niedzielny wieczór z Paryża nadeszły wieści, na które czekały obie tenisistki. Organizatorzy igrzysk olimpijskich poinformowali o przybliżonej godzinie rozpoczęcia spotkania liderki rankingu WTA, z reprezentantką gospodarzy. Świątek i Parry jako pierwsze pojawią się na korcie Philippe'a-Chartiera w poniedziałek o godzinie 12:00. Po nich swoje spotkanie rozegrają Novak Djoković z Rafaelem Nadalem. W okolicach tej samej godziny, tyle że na korcie Suzanne-Lenglen Magda Linette ma rozpocząć bój z Jasmine Paolini.