Iga Świątek już od miesięcy zachwyca tenisowy świat. Kontynuuje wspaniałą passę 36 zwycięstw z rzędu i z wielką, niemal dwukrotną, przewagą lideruje w rankingu WTA nad drugą Ons Jabeur i trzecią Anett Kontaveit. Nic zatem dziwnego, że jest jedną z faworytek do wygrania tegorocznego Wimbledonu. Uczyniła już nawet pierwszy krok i zwyciężyła nad Janą Fett podczas swojego meczu inauguracyjnego na korcie centralnym. To tylko podgrzało atmosferę i jeszcze bardziej wywindowało oczekiwania kibiców. Sama zainteresowana zdaje się świetnie radzić sobie z tak dużą presją i w spokoju szykuje się do dalszego etapu turnieju. I to mimo że raz po raz kąsana jest przez niektórych ekspertów i ludzi związanych ze środowiskiem tenisa. Część z nich nie uważa, że Polka ma szansę na ostateczny triumf w Wimbledonie. "Iga gra dobrze, ze sporą pewnością siebie. Również na trawie. Lecz jest wiele dobrych zawodniczek na trawie, które mogą tu wygrać" - oceniła możliwości Świątek Angelique Kreber, która - po zwycięstwie nad Magdą Linette - wciąż pozostaje w grze. Teraz na uszczypliwość pod adresem "światowej rakiety numer jeden" zdecydowała się była gwiazda tenisa i zwyciężczyni trzech turniejów WTA w grze pojedynczej i dziesięciu w grze podwójnej. Kibice wieszczą skandal po komunikacie Wimbledonu. Poszło o Igę Świątek Barbara Schett nie pozostawia złudzeń Idze Świątek. Twierdzi, że Polka odpadnie w ćwierćfinale Wimbledonu Pochodząca z Austrii Barbara Schett tenisową karierę zakończyła w styczniu 2005 roku po Australian Open. Wówczas przegrała w drugiej rundzie ze Słowaczką Danielą Hantuchovą. Rezultat nie był spełnieniem jej marzeń, ale na sportową emeryturę odchodziła z innymi sukcesami na koncie. Do tych najbardziej pamiętnych należą trzy zwycięskie turnieje cyklu WTA Tour w grze pojedynczej w Palermo (1996), Maria Lankowitz (1997) i Klagenfurcie (2000) oraz dziesięć wygranych w grze podwójnej (m.in. w Budapeszcie, Paryżu i Sztokholmie). Najwyżej w karierze sklasyfikowana była na 7. miejscu w rankingu WTA. Teraz Schett proszona jest nieraz przez Eurosport o eksperckie komentarze dotyczące rozgrywek i szans poszczególnych graczy. Zapytana o Igę Świątek na Wimbledonie, podzieliła się dość zaskakującą oceną sytuacji. Stwierdziła, że Polka nie tylko nie wygra, ale nawet nie dojdzie do finału. Zdaniem byłej tenisistki przygoda Igi z zawodami w Londynie zakończy się na ćwierćfinale. A jej zwycięską passę przerwie... Kanadyjka Bianca Andreescu. Sensacyjna porażka Igi Świątek? Rywalka Polki ma już plan Trudno powiedzieć, na jakiej podstawie wyciągnęła takie wnioski. Andreescu zajmuje obecnie 56. miejsce w notowaniu WTA i raczej nie przejawia większych oznak świetnej formy na Wimbledonie. Zresztą całkiem niedawno grała ze Świątek. W maju w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Rzymie uległa Polce 7:6, 6:0. Zdaniem Barbary Schett w finale Wimbledonu zobaczymy pojedynek Coco Gauff i Ons Jabeur. Przewiduje, że górą z tego starcia wyjdzie pochodząca z Tunezji wiceliderka rankingu WTA. "Iga zauważyła, gdzie są luki". Prezes studzi emocje Wimbledon 2022. Gdzie oglądać mecze Igi Świątek w telewizji i internecie? Mecze 135. edycji Wimbledonu, między innymi z udziałem Igi Świątek, oglądać można w kanałach telewizyjnych Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat Sport News oraz bez reklam w Polsat Sport Premium 1 i 2, a także w czterech specjalnych serwisach telewizyjnych Polsat Sport Premium 3, 4, 5, 6. Przez cały czas trwania turnieju kibice zobaczą na żywo kilkaset godzin transmisji meczowych, a także codzienny program studyjny oraz kronikę meczową. Dzięki serwisowi Polsat Box Go wszystkie mecze ze sportowych anten Polsatu można także oglądać na wielu urządzeniach, również tych mobilnych. Świątek - Pattinama Kerkhove. Transmisja tv i stream online. Gdzie oglądać?