W ubiegłym roku Iga Świątek otrzymała jedną nominację. Brana była pod uwagę przy wyborze tenisistki roku. Ostatecznie wskazano jednak na Emmę Raducanu, która jako kwalifikantka - w dodatku bez straty seta - okazała się bezkonkurencyjna w US Open 2021. Tym razem Polka może otrzymać cenniejszy tytuł. Jest jedną z faworytek do miana Sportsmenki Roku 2022. Triumf w kategorii tenisowej wydaje się przy tym niemal pewny. Sabalenka marzy o zdetronizowaniu Świątek. Prezes związku ma dla niej jedną radę Iga Świątek lideruje w rankingu WTA od 4 kwietnia 2022 roku. Może otrzymać dwie nagrody ESPY Co przemawia za raszynianką? Przez większość roku liderowała rankingowi WTA (pozostaje na szczycie od 4 kwietnia 2022), wygrała w sumie osiem turniejów - w tym dwa wielkoszlemowe (Roland Garros, US Open), zaliczyła passę 37 zwycięskich meczów i poniosła tylko dziewięć porażek przy 67 triumfach. O tytuł najlepszej sportsmenki 22-latka rywalizuje z narciarką alpejską Mikaelą Schiffrin, piłkarką Sophią Smith oraz koszykarką A'ją Wilson. Z kolei na niwie tenisowej zmierzy się korespondencyjnie z Aryną Sabalenką. Nominacji doczekali się również Novak Djoković i Carlos Alcaraz. Konfrontacja Polki z Białorusinką o najwyższe zaszczyty wykroczyła zatem poza kort. I jest to naturalna kolej rzeczy. Z uwagi na klasę prezentowaną przez obie zawodniczki była to tylko kwestia czasu. Wielka szansa Igi Świątek. To może być klucz do kolejnego triumfu Nagrody ESPY (Excellence in Sports Performance Yearly Award) przyznawane są od dokładnie 30 lat. Organizatorem eventu jest amerykańska ESPN. Laureatów bieżącej edycji poznamy 12 lipca. Świątek przebywa obecnie w niemieckim Bad Homburgu, gdzie weźmie udział w turnieju rozgrywanym na nawierzchni trawiastej. Ma to być dla niej bezpośrednie przetarcie przed tegorocznym Wimbledonem. Wielkoszlemowa impreza w Londynie rozpocznie się już 3 lipca.