Iga Świątek po raz kolejny udowodniła, że nie bez powodu od kwietnia nosi miano liderki światowego rankingu kobiecego tenisa. Raszynianka podczas tegorocznego US Open pokazała dominację nad rywalkami, ale także potwierdziła, że mimo tak wielu sukcesów, nadal pozostała pokorna i skromna. Polka w finale pokonała Ons Jabeur 6-2, 7-6 i jako pierwsza w historii zawodniczka z Polski sięgnęła po trofeum nowojorskiego turnieju wielkoszlemowego. Iga Świątek miażdży! Spore przetasowania w rankingu WTA! Mama Igi Świątek dumna z osiągnięć córki. "Podnosiła swój poziom z meczu na mecz" Mama Igi Świątek nie kryła zachwytu nad kolejnym osiągnięciem córki. W rozmowie z "WP Sportowe Fakty" zdradziła, że sobotni mecz oglądała w towarzystwie znajomych. Dorota Świątek poruszyła także istotną kwestię. "Iga ciągle dojrzewa mentalnie, proszę o tym nie zapominać. Przecież jeszcze niedawno była nastolatką" - przypomniała. CZYTAJ TEŻ: Ten deser Iga Świątek znalazła w pucharze. Nie odmawia sobie tej słodkości Obecna dyspozycja Igi, to dla jej mamy potwierdzenie, że 21-latka robi ogromne postępy, a przy okazji pozostaje sobą. "Czuję ogromną radość i dumę. To był wspaniały mecz godny finału. Trochę się "zagotowało" w ósmym gemie drugiego seta, ale córka przetrwała ten moment. Podnosiła swój poziom z meczu na mecz. Pokazała wspaniałe zdolności adaptacyjne do nawierzchni i trudnych warunków atmosferycznych, co potrafią tylko najwięksi mistrzowie. To cieszy mnie najbardziej. Trzeba oddać hołd panu Tomaszowi Wiktorowskiemu, który jest klasowym trenerem. On też spisał się doskonale" - przyznała. Robert Lewandowski zachwyca się Igą Świątek! Jest reakcja Polki