W kwietniu Iga Świątek została triumfatorką turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, wygrywając w finale z Aryną Sabalenką 6-2, 6-2. Głównym sponsorem tego wydarzenia było Porsche, które wyjątkowo hojnie potraktowało zawodniczki. Najwyżej rozstawione tenisistki otrzymały samochód na start. Kolejny czekał na zwyciężczynię turnieju. Jak się okazało, Świątek za wygraną z Niemczech dostała od organizatorów Porsche Taycan GTS Sport Turismo, którego wartość to około 600 tys. złotych. Iga Świątek złamała magiczną granicę! "Bonus" tuż po finale US Open Iga Świątek wozi się luksusowym modelem Porsche Raszynianka nie mogła jednak nacieszyć się wyjątkowym prezentem, ten był dopiero przygotowywany. Jak informują dziennikarze "sport.fakt.pl", samochód Świątek po prawie 5 miesiącach wciąż nie jest gotowy. Porsche postanowiło zrekompensować 21-latce długi czas oczekiwania na nagrodę i podarowało jej w zastępstwie Porsche Panamera 4s e-hybrid. Cena tego modelu także może zaskoczyć, w polskich salonach zaczyna się od około 450 tys. złotych. Liderka światowego rankingu po triumfie w Nowym Jorku do Polski wróciła we wtorek. Samochód zastępczy odebrała w środę w warszawskim salonie Porsche, przy ulicy Połczyńskiej. Nadal nie wiadomo, jak długo Świątek będzie musiała czekać, by nagroda za wygraną w Stuttgarcie trafiła do jej garażu. To ona imponuje Idze Świątek! "Za to ją podziwiam"