Iga Świątek do igrzysk olimpijskich w Paryżu przystąpiła jako czterokrotna triumfatorka Rolanda Garrosa. Ostatni tytuł zdobyła ledwie kilka tygodni temu, więc mało kto spodziewał się, że opuści stolicę Francji bez medalu. Raszynianka długo radziła sobie wręcz perfekcyjnie. Do ćwierćfinału przeszła suchą stopą, ponieważ nie straciła ani jednego seta. W pojedynku o półfinał nie zatrzymała jej nawet Danielle Collins. Po triumfie nad reprezentantką Stanów Zjednoczonych kibice powoli zaczynali śnić o nadchodzącym złotym medalu. Niestety Polkę dość niespodziewanie zatrzymała Qinwen Zheng. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego szybko jednak powetowała niepowodzenie i w piątek pewnie rozprawiła się z Karoliną Schmiedlovą w pojedynku o brąz. Kraj nad Wisłą ponownie oszalał z radości, bo to już czwarty medal w paryskiej najważniejszej imprezie czterolecia dla "Biało-Czerwonych" i zarazem pierwszy w historii zdobyty na korcie tenisowym. Iga Świątek zasypana gratulacjami. Dołączyła się Magda Linette "Jestem zadowolony, medal olimpijski dla takiej tenisistki to jest zawsze osiągnięcie. Wiadomo, że ona na pewno liczyła na złoto, podobnie jak my-kibice. Natomiast trzeba się cieszyć z tego, co jest, nie wszystko w życiu wychodzi. Iga jest świetna i będziemy jej dalej kibicować" - mówił jeden z fanów Arturowi Gacowi z Interia Sport. Sukces Igi Świątek wzruszył nie tylko sympatyków tenisa z kraju nad Wisłą. Dobre relacje z raszynianką ma chociażby Magda Linette. Poznanianka także nie posiadała się ze szczęścia. Szybko na jej profilu w serwisie X pojawiły się słowa skierowane do świeżo upieczonej medalistki z Paryża. "Historia napisała się na naszych oczach. Brawo Iga, brawo cały team" - napisała doświadczona sportsmenka. "Medal koloru brązowego, ale za jej podniesienie się po wczoraj, dla nas jest ZŁOTY", "Brawa dla Igi, brawa dla Magdy! Przegrać na igrzyskach po bardzo dobrej grze z finalistką dwóch ostatnich wielkich szlemów to żadna porażka. Świetny występ, wspaniale emocje! Dziękujemy!" - to już komentarze zachwyconych internautów pod wpisem 32-latki. Czołowe zawodniczki przenoszą się do Ameryki. Będzie się działo Obie panie pewnie spotkają się niebawem na kontynencie amerykańskim. Do US Open pozostało coraz mniej dni.