Na ten mecz czekali chyba wszyscy fani kobiecego tenisa. Po raz pierwszy w tym sezonie dojdzie bowiem do starcia na mączce liderki i wiceliderki światowego rankingu - Igi Świątek i Aryny Sabalenki. Statystyki mówią same za siebie - na kortach ceglanych polska zawodniczka czuje się jak ryba w wodzie. To właśnie na tej nawierzchni wywalczyła ona trzy z czterech tytułów wielkoszlemowych. To jednak Aryna Sabalenka do pojedynku przystąpi jako obrończyni tytułu. Iga Świątek przez poszczególne etapy rywalizacji w Madrycie przeszła niczym burza. Polka w stolicy Hiszpanii stoczyła do tej pory tylko jeden trzysetowy bój - było to w ćwierćfinale z Beatriz Haddad Maią. Poza meczem z Brazylijką liderka rankingu WTA wszystkie dotychczasowej rywalki pokonywała w dwóch setach. Nieco więcej wysiłku w awans do finału włożyć musiała Aryna Sabalenka. W porównaniu do Polki Białorusinka w Madrycie stoczyła już cztery trzysetowe batalie i kilka razy o mały włos nie została wyeliminowana. W kluczowych momentach jednak 25-latka potrafiła zmotywować się do walki i odprawiała z kwitkiem każdą kolejną rywalkę, w tym m.in. Magdę Linette. Aryna Sabalenka numerem jeden, pobiła absolutny rekord. Aż trudno uwierzyć Andy Roddick przed meczem Igi Świątek i Aryny Sabalenki. "Nie będę stawiał przeciwko Idze na mączce" Ekspertom i dziennikarzom trudno jest przewidzieć, która z pań okaże się lepsza i sięgnie po końcowe trofeum. Spora grupa stawia na zwycięstwo Świątek, inni twierdzą natomiast, że Sabalenka będzie w stanie obronić wywalczony przed rokiem tytuł. O komentarz w tej sprawie pokusił się Andy Roddick - wybitny niegdyś tenisista, który obecnie jest ekspertem telewizji Tennis Channel. Amerykanin wytypował, kto jego zdaniem wygra finałowe starcie w Madrycie. Amerykanin twierdzi, że kluczowy w tym spotkaniu będzie pierwszy serwis Aryny Sabalenki. "Będzie chciała przejąć kontrolę na korcie. Pewnie znów będzie atakowała forhendem forhend Świątek. Będzie musiała podejmować właściwe decyzje, kiedy zagrać defensywnie, a kiedy zaatakować z pełną mocą. I myślę, że zaatakuje bardzo wcześnie" - podkreślił. Mecz Iga Świątek - Aryna Sabalenka rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 18.30 czasu polskiego. Relację "na żywo" z tego spotkania śledzić będzie można na stronie Interii Sport. Iga Świątek ma nad Sabalenką sporą przewagę. Świetne wieści przed finałem