Iga Świątek na problemy zdrowotne uskarżała się już po przegranym półfinale Indian Wells, kiedy to zdradziła, że zmagała się z bólem żeber. Kontuzja wykluczyła Polkę z udziału w turnieju w Miami, gdzie 21-latka miała bronić tytułu wywalczonego przed rokiem. Uraz to zresztą niejedyny problem liderki światowego rankingu, która w ostatnim czasie przegrała kilka spotkań z zawodniczkami z czołówki. Pochodząca z Raszyna zawodniczka w Indian Wells przegrała z Jeleną Rybakiną, która pokonała Polkę także w Australian Open. Polka w Dubaju uległa z kolei Barborze Krejcikovej, która również prezentuje się w bieżącym sezonie z bardzo dobrej strony. Iga Świątek ma trzy groźne rywalki Jak w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet ocenił Wojciech Fibak, obecnie Świątek ma trzy rywalki, które są dla niej znacznie groźniejsze niż w przeszłości Ons Jabeur, Maria Sakkari czy Paula Badosa. - To Aryna Sabalenka, grająca zupełnie inaczej niż jeszcze dwa lata temu, Barbora Krejcikova i właśnie czyniąca postępy od zwycięskiego Wimbledonu Rybakina - stwierdził. Według legendarnego tenisisty to właśnie wspomniana trójka stanowi obecnie największe wyzwanie dla Polki. - W tej chwili te tenisistki są na fali, uwierzyły, że mają klucz do zwycięstw z liderką rankingu, ale zobaczymy, co się zdarzy w kolejnych turniejach. Czy te bombardowania, które przynoszą efekty na kortach twardych, również sprawdzą się w innych warunkach - zaznaczył. Iga Świątek wróci na szczyt? Fibak wskazał również na atut Świątek, która świetnie radzi sobie na nawierzchni ceglanej. To właśnie w takich warunkach rozegrane zostaną turnieje Internazionali d’Italia oraz French Open. - Moim zdaniem Rzym i Paryż mogą przywrócić stary porządek. Mogą być znów rozgrywane na warunkach i z dominacją Igi - stwierdził były zawodnik. Świątek po wycofaniu się z turnieju w Miami przekazała, że opuści także mecz Polski z Kazachstanem w Billie Jean King Cup. Z informacji przekazanych przez dziennikarza Marka Furjana wynika, że na powrót pierwszej rakiety świata na kort poczekamy do połowy kwietnia. Polka ma bowiem wystąpić w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, który rozpocznie się 17 kwietnia.